Moja córka ma 19 miesięcy, martwi mnie brak w jej mowie głosek k, g, h Tak po krotce napiszę informacje ogólne. Do 6miesięcy była wyłącznie karmiona piersią (teraz jesteśmy na etapie dostawiania wieczornego i porannego karmienia) od 6 miesiąca wprowadzałam stałe pokarmy łyżeczka. Po powrocie do pracy jadła mleko z butelki, ale był to od 1 do 2 karmień. Herbatki i soczki od początku pila z tzw. smoczków niekapków. obecnie pije z tradycyjnego kubka lub przez rurkę, bądź niekapka - zależy od sytuacji. Dobrze połyka i gryzie, ale ma tendencje do zostawiania skórek (jak ma chęć to zje). Co do głoski k wymienia na t, p lub opuszcza np (bawiąc się w chowanego zamiast ku, ku woła tu, tu, Tak =ta, okno to o_no wypowiada to tak jakby dzieliła na sylaby, ale na słychać k, kupa to pupa. Wydaje mi się, że rozumie różnice między wyrazami pupa w znaczeniu kupka, a pupa jako część ciała. Wołając mnie czy innych woła zamiast chodź to _odź, Zamiast Aga (ciocia Agnieszka) jest Ada, Mówi Mama, mamo mamuś, tata tatuś, dada, daduś, dziaduś ,baba babuś. Ania, ciocia, lala wyrażenia dzwięko-naślsdowcze bum bum , alo=halo, mu, fu fu= pociąg i nieprzyjemny zapach, be= baranek i brudne, no, no lub nu nu nie wolno mniam= smaczne i jeść, jedzenie , teraz mówi jeść, pi= pić, pi pi kurczak, au, au= pies choć zdarza się, że mówi pieś, daj , _ce ,nie ce (chcę nie chcę). Proste zdania Mamo daj. Dada chodź. Lubi się bawić lalką naśladując czynności dnia codziennego np prasowanie, gotowanie. Układa wieże z klocków, dopasowuje kształty, nawleka duże korale na linkę. Jest zainteresowana książeczkami ogląda je wskazuje obrazki naśladuje głośne czytanie (Mówi po swojemu z intonacja czytania i przekłada kartki). Lubi słuchać piosenki śpiewane przez dzieci, chętnie tańczy do melodii. Ma ulubioną płytę z której piosenki rozpoznaje po początku melodii i podśpiewuje te fragmenty które potrafi wypowiedzieć np: Tekst brzmi Kotek miauczy miau miau, to już słysząc melodie początkową śpiewa miau miau. Tak się zastanawiam czy nie stymuluje jej zbyt dużo muzycznie:/ Wracając do tych głosek, czy mam się martwić, że jeszcze się nie pojawiły, czy jest to normalny proces rozwoju, a ja jestem przewrażliwiona. I co można robić? Jak się bawić z dzieckiem, jak ćwiczyć jej języczek, aby zaczęła wypowiadać te głoski i w ogóle jak rozwijać mowę 19 miesięcznego dziecka.

Pytanie przesłała pani Gabrysia