Latem szukamy ochłody i zieleni poza miastem. Okolice Krakowa stwarzają mnóstwo możliwości do jednodniowych i weekendowych wycieczek. Stadniny, zacienione dolinki, strumyki, wzniesienia, jaskinie. My okolice Krakowa zwiedzaliśmy w ciągu całego roku i potwierdzamy, że każda pora roku jest dobra!
1. Stadnina koni huculskich
Niedaleko Krakowa, w Nielepicach, znajduje się niezwykłe miejsce, które odkryliśmy jakiś czas temu. Jest to stadnina koni huculskich. Dlaczego miejsce jest niezwykłe? Konie te, pochodzące ze wschodu Karpat, najlepiej czują się mieszkając na świeżym powietrzu, na polanach. Dlatego też, aby zapewnić im jak najlepsze warunki, konie te mają swoją przestrzeń i swoje miejsce, nie mieszkają jednak w boksach. Chów bezstajenny jest dla nich naturalny, konie żyją w jednym tabunie. O zwierzęta dbają oczywiście właściciele.
Konie huculskie to jedne z najspokojnieszych i najbardziej łagodnych koni. Są idealnymi towarzyszami dla dzieci, a także do prowadzenia hipoterapii. Z właścicielami można umówić się na naukę jazdy z oprowadzaniem na uprzęży. Bardziej doświadczeni jeźdźcy mogą natomiast udać się na wyprawę po okolicznych urokliwych terenach. Właściciele uczą także jak opiekować się koniem, czyścić go i przygotowywać do jazdy. W stadninie udzielają się także wolontariusze, którzy zarażają swoją pasją do koni.
W Białym Domku, znajdującym się na terenie stadniny, odbywają się między innymi zajęcia edukacyjne dla dzieci. Domek jest przeznaczony dla gości, można tam ogrzać się przy kominku lub urządzić poczęstunek. W stadninie odbywają się także letnie i zimowe obozy jeździeckie.
W takim miejscu i z takimi towarzyszami nawet my nie baliśmy się jeździć ;)
2. Lanckorona i Kalwaria Zebrzydowska
Lanckorona to miasteczko artystów i poetów, którzy zainspirowani położeniem miasta, przyjeżdżali tam tworzyć. O Lanckoronie śpiewał Marek Grechuta. Znajdują się tam ruiny zamku, a także warty odwiedzenia kościół. Na rynku znajdziemy galerię sztuki, muzeum oraz sklepiki i restauracje. Rynek jest bardzo ładnie położony i rozciąga się z niego widok na góry. Jeśli będziecie mieć szczęście do przejrzystego powietrza (my nie mieliśmy), widoczne będą nawet Tatry. Parkując samochód na rynku, bez problemu znajdziecie kościół i zamek. Trzeba podejść w górę rynku i podążać za drogowskazami.
Naszą wycieczkę do Lanckorony połączyliśmy z odwiedzeniem Kalwarii Zebrzydowskiej. Tam oczywiście głównym punktem jest sanktuarium, ale istnieje także wiele ścieżek spacerowych.
3. Dolina Bolechowicka
Tuż za Bramą Bolechowicką wkraczamy do świata wspinaczki. W niejeden weekend można tam spotkać całe grupy pasjonatów, którzy spędzają weekend pod namiotami korzystając ze skał przystosowanych do wspinaczki. Oczywiście, można się także wybrać jedynie na spacer. Trasa jest przyjemna, zacieniona i prowadzi w większości przez las. Nie jest zupełnie płaska, trochę trzeba się powspinać. Dzieci jak najbardziej sobie poradzą, trudniej jednak pokonać tę trasę z wózkiem. Długość trasy to 1,5 km w jedną stronę.
Samochód zostawiliśmy na parkingu w centrum Bolechowic i tak najlepiej zrobić. Tuż przy wejściu do parku nie ma niestety możliwości zostawienia samochodu. Do Bolechowic dojeżdża także autobus linii 248.
4. Dolina Mnikowska
To bardzo krótka dolinka, odpowiednia raczej na rodzinny piknik niż na całodzienny spacer. Z obu stron osłonięta jest skałami, a w dole płynie potok. Trasę spokojnie pokonają nawet małe dzieci, a także rodzice z wózkiem. Na końcu znajduje się skała z wizerunkiem Matki Boskiej, który został wykonany w 1863 r. dla uczestników powstania styczniowego. Chcąc odnowić wizerunek, zamalowano go zupełnie. Obecnie można więc zobaczyć jego drugą wersję. U podnóża znajdziemy drewniane stoliki oraz miejsce na rozłożenie koca.
Tuż przed wejściem znajduje się niewielki parking. Dojazd z centrum Krakowa samochodem zajmuje 45 min. Dostanie się tam autobusem jest nieco trudniejsze. Autobus linii 269 zatrzymuje się co prawda w Mnikowie, ale dojście z przystanku do dolinki zajmuje około pół godziny.
5. Dolina Sąspowska
Park Ojcowski zwiedzaliśmy zarówno latem, jak i zimą. W obu wypadkach bardzo nam się podobało. Oczywiście, wygodniej się wędruje, kiedy nie ma topiącego się śniegu i błota, więc obecne warunki pogodowe są idealne. Nasz spacer przebiegał Doliną Sąspowską. Cała dolina ma 5km. Szlak jest niewymagający i prowadzi przez płaskie tereny, do przejścia nawet przez małe dzieci. Dolina jest urokliwa i dzika, płynie przez nią potok, więc wycieczka tam jest bardzo przyjemną opcją nawet w czasie upałów. Przechodząc obok tamy zbudowanej przez bobry na potoku trzeba jednak uważać, może tam być trochę mokro. Odpowiednie buty na pewno się przydadzą.
Zostawiając samochód na parkingu pod Zamkiem w Ojcowie, znajdziecie drogowskazy prowadzące do Doliny. Opcji wędrówki jest kilka. Można ją rozpocząć od wspięcia się na zamek lub pójść prosto, w stronę Bramy Krakowskiej. Wybierając drugi wariant, miniecie kilka punktów gastronomicznych. Niedaleko parkingu znajduje się także Kaplica "Na wodzie", którą warto zobaczyć.
Zwiedzanie Ojcowskiego Parku Narodowego przed sezonem jest przyjemniejsze także ze względu na mniejszą liczbę turystów. W spokoju można nacieszyć się przyrodą i ciszą. Poza sezonem nie musicie także płacić za parking, choć w cieplejsze weekendy opłata jest pobierana (10 zł). Latem parking płatny jest codziennie.
6. Pieskowa Skała
Będąc w Ojcowie, szkoda by było nie odwiedzić także Zamku na Pieskowej Skale. Wnętrze - oddział Zamku Królewskiego na Wawelu można zwiedzać, znajdują się tam wystawy stałe i czasowe. Na dziedzińcu jest także Restauracja Herbova, w której można zakończyć wycieczkę posiłkiem. Tuż obok wznosi się też słynna Maczuga Herkulesa, do której spacer jest punktem obowiązkowym.
7. Pustynia Błędowska
Mieć tak blisko do jedynej pustyni w Polsce i jej nie odwiedzić? Pustynia Błędowska powstała wskutek działania człowieka. Lasy karczowano, aż w końcu został piasek i warunki niekorzystne dla roślin. Obecnie obszar ten stopniowo maleje, a południowa strona pustyni zaczyna ponownie zarastać.
Do pustyni można dostać się od miejscowości Klucze lub Chechło. Dookoła przebiegają szlaki turystyczne i szlaki edukacyjne, w tym najbardziej popularny żółty Szlak Pustynny PTTK. Więcej informacji znajdziecie tutaj. Warto także wybrać się na punkty widokowe: Dąbrówkę i Czubatkę.
Nieopodal, jedynie 15 min samochodem od Klucz znajduje się Park Ogrodzieniec z mnóstwem atrakcji. Znajdziecie tam: Park Miniatur, Dom Strachów, Park Doświadczeń Ficznych, Park Rozrywki oraz Tor Saneczkowy. Połączenie spaceru z zabawą na pewno będzie świetną propozycją dla dzieci.