Warszawa

Z wizytą w Muzeum Diabła Polskiego

Przyzwyczajeni jesteśmy do muzeów okazałych, przestronnych galerii, budynków, w których mieszka historia. My na swej ścieżce natrafiliśmy na trop tajemniczy i osobliwy. Muzeum Diabła Polskiego. Przeczytajcie:)

 

W środę rodzinnie wybraliśmy się do niesamowitego miejsca, do Muzeum Diabła Polskiego, które mieści się w bloku na warszawskim Mokotowie. Założycielem muzeum jest pan Wiktoryn Grąbczewski.

Eksponaty są wystawione na korytarzu koło jego mieszkania a także w piwnicy zwanej „przedpieklem”.

W swojej kolekcji ma prawie 4 tysiące diabłów i diabełków które zbiera od ponad 50 lat.

 

Każdy z diabełków ma swój numer i jest opisany a pan Wiktoryn zna historię każdego z nich i chętnie je opowiada. Zna też bardzo wiele legend o diabłach ale Jest to drugi pod względem wielkości zbiór w Europie, na pierwszym miejscu jest zbiór w Muzeum Czorta w Kownie.

 

Są tu diabły nie tylko z Polski ale też z innych części świata np. z Meksyku, kilka diabelskich prac podarował, też panu Wiktorynowi Andrzej Mleczko, które wiszą na korytarzu. Pan Wiktoryn o diabelskich historiach wie wszystko, wydał też 3 książki dotyczące legend i postaci diabła w kulturze.

W tym muzeum można wszystkiego dotknąć i usiąść przy stole dookoła którego stoją małe i duże diabły i diabełki i wsłuchać się w historie pana Wiktoryna a nawet usłyszeć jak gra na diabelskich skrzypcach.


Muzeum robi ogromne wrażenie, mi bardzo spodobała się zastawa, z której można się napić herbaty lub kawy zrobiona w Ćmielowie, podarunek od fabryki porcelany, oczywiście z motywem diabła. Ani spodobały się małe różki, w których można zrobić sobie zdjęcie. A mojego męża zachwycił diabeł zrobiony samodzielnie przez pana Wiktoryna zrobiony z niepotrzebnych części.

 

Kliknijcie w galerię, w której uchylamy Wam rąbka tajemniczego miejsca:)
Polecamy!

tekst, foto: Agata Mroczek i Ania


Muzeum Prywatne Diabła Polskiego
Ul. Bukowińska 26 m 3
tel. 22 8435535  (otwarte po uzgodnieniu telefonicznym)

 

1/5
1/5

Eksponaty w Muzeum Diabla stoją wszędzie. Jest ich bardzo dużo, każdy ma swoją historię, a Pan Wiktoryn zna każdą z nich!

I jak mawia - diabła nie ma się co bać:)

2/5
2/5

Diabły, diabełki, diabliki, a także fantazyjnie ukryte diablątka. To wszystko i jeszcze więcej kryje kolejcja Pana Wiktoryna :)

3/5
3/5

Pan Wiktoryn, to nie tylko wspaniały kolekcjoner, ale także doskonały gawędziarz i artysta! Potrafi zagrać na diabelskich skrzypeczkach! :)

4/5
4/5

Każdy diabeł, to odrębna historia. Kolekcja Pana Wiktoryna z roku na rok się powiększa i jest bardzo imponująca. Kilka tysięcy eksponatów, a przy tym ogromna wiedza i pasja - za to Go podziwiamy!

5/5
5/5

Gościnność oraz miłe przyjęcie zwiedzających. Na to z całą pewnością można liczyć po odwiedzeniu tego nietypowego Muzeum:)

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Wiadomości lokalne

Warto zobaczyć