Już po raz trzeci do małych mieszkańców Bielan i ich rodziców, w okresie wakacyjnym teatr przybywa… niemalże pod same okna. Wystarczy tylko wyjść z domu. Na skwerach, placach zabaw w różnych częściach dzielnicy – "pod chmurką" na niewielkiej scenie, przy widowni siedzącej na trawie, kocykach, poduchach dzieją się rzeczy niezwykłe!
W tym roku Teatr Plac Zabaw (mający w swoim repertuarze świetne przedstawienia – "Mamę Mu" i "Elmera. Słonia w kratkę") gości też toruński Teatr Baj Pomorski, który zaproponował spektakle "Pinokio" i "Czerwony Kapturek". Aktorzy, lalki, scenografia – na wyciągnięcie ręki, spontaniczne, żywiołowe reakcje dzieci, atmosfera zabawy, która wcale nie kończy się wraz z brawami po przedstawieniach. Przedstawiciel Teatru Plac Zabaw w zielonym stroju pasikonika dalej zagrzewa całe rodziny do tańca, konkursów, wspólnej zabawy. Ostatnio miał miejsce na przykład pokaz robienia z balonów wszystkiego, o czym można pomyśleć – zwierzęta, auta, kwiaty – czemu nie?
I chociaż połowa wakacji już za nami – w sierpniu można jeszcze zobaczyć barwną, pomysłową, znaną z książek Mamę Mu i jej przyjaciół oraz Czerwonego Kapturka – granego w towarzystwie dwóch przekomarzających się panów – Wójtowicza i Pysiaka.
Wspaniała inicjatywa ("Plac zabaw inny niż wszystkie") – stojąca otworem (przedstawienia są bezpłatne) również przed mieszkańcami innych dzielnic.
mama Anna