Warszawa

Weekend za miastem

Weekend za miastem

Wiosenny weekend spędzony za miastem może być równie przyjemny jak letni. Są miejsca, które warto odwiedzić o każdej porze roku i my takie miejsca znamy. Byliśmy, sprawdziliśmy, polecamy.

 

Na krótki spacer, rodzinne popołudnie, całodzienną wycieczkę czy wiosenny piknik.

 

Tym razem wybraliśmy się na południe od Warszawy, odkrywać dzikie plaże, leśne ścieżki i jeziora. 

 

 

 

1/8
1/8

Plaża w Ciszycy

 

Dotarliśmy na szeroką, niezwykłą plażę, która wygląda zupełnie tak jak te nadmorskie. Poczuliśmy się jak na wydmach nad Bałtykiem. Było prawie pusto, miejsce idealne, aby na chwilę odpocząć od zgiełku miasta. W cieplejsze dni z pewnością można urządzić na plaży piknik.
Spacer wzdłuż brzegu zajmuje około pół godziny lub dłużej. Jeśli nie lubicie chodzić po piasku, jest też druga opcja (a nawet i trzecia).

2/8
2/8

Nieopodal rzeki ciągnie się wał, którym także można spacerować. Widok jednak nie jest aż tak spektakularny, ponieważ wodę i plażę zasłaniają drzewa. Z wału można skręcić w ścieżkę prowadzącą na plażę. Przy wale z kolei biegnie wzdłuż Wisły asfaltowa ścieżka rowerowa. Ciągnie się od miejscowości Obórki aż do miejscowości Gassy.  

3/8
3/8

Do plaży dojechać można samochodem. Kierując się na Ciszycę dojeżdża się do parkingu tuż obok najwiślańskiego wału. Spacer lub przejażdżkę rowerową można rozpocząć z tego właśnie punktu.

4/8
4/8

Przeprawa promem

 

Kolejnym punktem na planie naszej wycieczki było Jezioro "Torfy" w Mazowieckim Parku Krajobrazowym. Aby się tam dostać mieliśmy dwie opcje - przeprawić się promem lub nadłożyć drogi jadąc przez most. Wybraliśmy oczywiście prom, nie tylko dlatego, że znajdował się bliżej, ale też dlatego, że okazał się świetną atrakcją.

 

Czas oczekiwania zależy od tego, przy którym brzegu znajduje się akurat prom oraz ile samochodów oczekuje w kolejce. Przepłynięcie na drugi brzeg zajmuje około 10 min.

 

Prom kursuje w godzinach:
pn - pt  6.00 - 20.00
sobota  8.00 - 20.00
niedziela i święta 9.00 - 20.00

 

Termin rozpoczęcie kursowania po ziemie wyznaczony jest na kwiecień, szczegóły można śledzić na Facebooku

 

Cennik:
Osoba 3 zł (dzieci do 7 lat bezpłatnie)                środek transportu:                                        rower 2 zł

motocykl 5 zł
samochód osobowy 9 zł

5/8
5/8

Jezioro "Torfy"

 

Położone jest w Mazowieckim Parku Krajobrazowym i stanowi część rezerwatu "Na Torfach". Swoją nazwę wzięło od torfowisk, które istniały kiedyś na tych terenach. Jezioro otoczone jest parkiem z przyjemnymi szlakami pieszymi. Od parkingu do jeziora wiedzie ścieżka edukacyjna przedstawiająca florę i faunę rezerwatu.


Przy parkingu znajduje się także mapa okolicy oraz mała wiata ze stolikiem - miejsce na posiłek i przerwę w wycieczce.
Nie brakuje też ścieżek rowerowych.

6/8
6/8

Bunkry Dąbrowiecka Góra

 

Wrcając do głównej drogi z "Rezerwatu Torfy" znaleźliśmy bunkry. Prowadzi do nich leśna droga (z dużą ilością dziur ;) Na pewno zauważycie drogowskaz informujący, w którą stronę należy jechać. Są to bunkry z czasów II wojny światowej i stanowiły niegdyś najdalej na południe wysunięty punkt oporu Przedmościa Warszawa. Zachowane są w dobrym stanie i udostępnione do zwiedzania. Wnętrze bunkrów można zobaczyć tylko w sobotę i niedzielę. Z zewnątrz oczywiście można oglądać je codziennie. 


Odwiedzenie bunkrów to połączenie spaceru lub przejażdżki rowerowej w lesie z dawką ciekawej historii. Dzieci nie powinny być zawiedzione taką weekendową propozycją.

 

Same leśne okolice także są urokliwe, a kawałek dalej od bunkrów znajdują się Czarne Jeziorka - część rezerwatu "Bagno Całowanie".

7/8
7/8

Królewskie Ogrody

 

W drodze powrotnej warto zajrzeć do Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. Królewskie Ogrody budzą się do życia po zimie i stają się coraz ładniejsze. :) 

Muzeum oferuje także szereg warsztatów przyrodniczych i innych - dla rodzin. Cała oferta dostępna jest tutaj

 

 

fot. pixabay

8/8
8/8

Przyjemnej wycieczki :)

 

źródło grafiki: maps.google.com

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Wiadomości lokalne

Warto zobaczyć