Piotr Srebrowski: Gra Monika Bartoszewicz i Patrycja Pośpiech. Scenografią zajęła się Monika Ostrowska. Monika jest Kapturkiem i Gajowym. Patrycja gra rolę Babci, Mamy, Wilka i Cukierasa.
Wszyscy: Oczywiście!
Piotr Srebrowski: Po pierwsze scenariusz. Wszystkie punkty historii są zachowane, tylko mamy na nie inne spojrzenie. Nie przedstawiamy przestrogi przed obcymi, tylko zawarliśmy w naszym przedstawieniu dużo innych treści. Poruszamy temat ekologii, bo las jest przetrzebiony przez Gajowego, a nawet imigracji, gdyż Wilk przybył z innego lasu.
Monika Bartoszewicz: Wilk jest największym pokrzywdzonym w tym bajce. Jego los jest smutny.
Monika Ostrowska: Ostrzegamy dzieci przed słodyczami.
Piotr Srebrowski: Cukierki, które graja bardzo ważną rolę, reprezentują puste wartości, którymi ludzie się karmią, kiedy brakuje im prawdziwych emocji. Kapturek ma przyjaciela alter-ego, który nazywa się Cukieras. Niestety, nie okazuje się on być najlepszym przyjacielem.
fot. Grzegorz Kujawiński
Monika Bartoszewicz: Nie, nie pracowałam dotychczas, chociaż zajmowałam się teatrem dla dzieci.
Patrycja Pośpiech: Ja również nie pracowałam nigdy z lalkami.
Piotr Srebrowski: Nasze aktorki przeszły gruntowne szkolenie
Monika Pośpiech: Nie są to standardowe mupety. Są raczej zrobione z ubrań. Wilk jest np. z torebki. Babunia jest skrócona do samego czapeczka.
Piotr Srebrowski: Tak. Scenografia będzie otwarta.
Piotr Srebrowski: Nie idziemy na kompromisy. Teatr dla dzieci ma być pełnowartościowym teatrem. Tyle, że treści maja być dopasowane do młodszego widza. Nie zmniejsza to wymagań do nas samych.
Monika Ostrowska: Wierzymy w kreatywność dzieci. Dzieci maja bardzo dużą wyobraźnię. Nie musimy nic mówić wprost. Będzie to spektakl dla wszystkich.
Monika Bartoszewska: Piotr się postarał, żeby nie było straszne. Dorośli tez będą mieć swoje momenty do pośmiania się i do przeanalizowania. Mamy nadzieję, że dorosłych ta historia zainspiruje.
Patrycja Pośpiech: Tak jak powiedziała Monika i Piotr, treści, które przedstawiamy są bardzo uniwersalne dla każdego. Staramy się, żeby to też było zabawne dla rodziców.
fot. Grzegorz Kujawiński
Piotr Srebrowski: To nie pierwszy raz kiedy tak działam. Pozycja reżysera jest bardzo wygodna, chociaż czasem jest więcej nerwów. Nie da się reżyserować grając.
Monika Bartoszewicz: Wilk nie jest straszny tak jak go malują! Zapraszamy.
Premiera odbędzie się 18 grudnia, o godz. 12:00. Bilety do kupienia w kasie Teatru przed spektaklem, lub on-line . Cena biletu: 20 zł.