Na ul. Długiej w Gdańsku możecie przejść przez oficjalną bramę jarmarku. Tu też znajdziecie stoiska z odzieżą dla Was i dla dzieci.

A, wygląda to tak.

Za Zielona Bramą znajdziecie stoiska z przyprawami i ciekawą ceramiką.

Jeśli pogoda nie sprzyja plażowaniu, warto tu przyjśc nawet na spacer.

Na Długim Pobrzeżu wypatrzyłam śpiworek w kształcie syreniego ogona, który jest dostępny w kilku rozmiarach.

Lizaki. Jak widać w fantazyjnych kolorach i kształtach.

Pasjonaci biżuterii kierują się na ul. Mariacką.

Ciekawa biżuteria dla najmłodszych! Koraliki z bursztunu.

Podobno łagodzą bóle związane z ząbkowaniem.

Wśród stoisk wypatrzyłam znane mi już pacynki.

Warto na jarmarku kupić coś, co nasze dzieci w przyszłości będą mogły przykazać swoim pociechom.

Na zdjęciu wersja mini pacynki - na palec.

A oto Pipi i jej tata!

Szukacie prezentu dla teściowej, a może dla Was samych na jesienne wieczory?

Na zdjęciu piękne wełniane koce z Litwy.

O określonych godzinach przy Wielkim Młynie zagra dla Was Fontanna Heweliusza.

W ciągu dnia można wokół niej usiąść i popatrzeć na strumienie wody.