Czy planujecie urlop z dziećmi w Gdańsku, Gdyni lub Sopocie?
Trójmiasto ma do zaoferowania sporo kultury. Dziś jednak opowiemy Wam o przestrzeni służącej wyłącznie do zabawy, czyli o placach zabaw.
Oto nasze TOP 3.
Największy i ciągle się rozrastający. Lokalizacja blisko plaży i drogi rowerowej.
Dojazd: Gdańsk Przymorze, nazwa przystanku: Park Reagana, najlepiej dojechać autobusem 139 lub 199.
Jeśli macie dwoje, lub większą liczbę dzieci to możecie potrzebować asystenta. Rozbieganych dzieci jest sporo, a teren zabaw jest duży. Dzieci nie zawsze chcą robić to samo (nie każdy lubi karuzelę). Najlepszym rozwiązaniem jest tu opieka nad maluchami w technice "jeden na jeden".
Na placu są dostępne zjeżdżalnie, drewniany statek, a nawet tyrolka. Kilka zabawek jest przystosowanych dla dzieci na wózkach inwalidzkich. Przygotujcie się na tony piasku w sandałach.
Sopockie place nie dorównują wielkością do gdyńskich i gdańskich gigantów.
Wzdłuż alejek natchniecie się na kilka placyków. Największą atrakcją jest zwana przez moje dzieci „Plaża Piratów” (wejście na plażę 15 i 16). Zabawki są ustawione na piasku, przy wydmach.
Dojazd: Kolejka SKM przystanek Sopot, ok 30 min pieszo, lub autobusem przystanek Grand Hotel, ok 10 min pieszo.
Mamy tu świetny sprzęt do ćwiczenia rąk (niczym Tarzan), bujaki na sprężynach, hamaki, a nawet palmę. Zazwyczaj latem ustawiony jest tuż obok tor skimboardingowy.
Niestety nie znajdziecie tu cienia, ale od tego są mniejsze place w parku. Te ogólnie dostępne i najładniejsze są usytuowane na Błoniach i wzdłuż Alejek w Parku Południowym i Północnym.
Proponuję zwiedzanie wystawy, a na rozładowanie energii fiki miki na placyku.
Dojazd: kolejką SKM - przystanek Gdynia Główna, ok 20 min pieszo, autobusem z Gdyni lub Sopotu, dowolny przystanek na ul. Świętojańskiej - od 5 do 15 min piechotą.
Teren jest spory. Zabawki są na plaży. Osobiście bardzo go lubię i uważam za jeszcze nie okiełzany przez moje dzieci. Za każdym razem coś odkrywają tu kolejne atrakcje.
Mamy dostępne zjeżdżalnie, miejsca do wspinaczki a nawet muzyczny krąg z bębnami. Często przychodzimy tu po warsztatach rodzinnych w Muzeum Miasta Gdyni.
Drodzy czytelnicy, życzymy Wam cudownego lata. A, teraz hop-siup na ślizgawkę!