W ostatnią sobotę wybrałam się z synem do EDUparku na warsztaty rodzinne: “Niezwykła ziemia”. To nie pierwsza nasza wizyta w tym miejscu - i niezmiennie wychodzimy stamtąd zadowoleni i wyEDUkowani.

Warsztaty skierowane były do 6-8 latków i ich program faktycznie był dostosowany do dzieci w takim wieku. Zajęcia trwały około godziny i poprowadzone zostały w bardzo ciekawy sposób. W dużej części angażowały dzieci, co sprawiało, że nie ma szans, aby ktoś się nudził.

Na początek Pani opowiedziała nam o Ziemi i o tym jaka jest wyjątkowa. Omówiła też inne planety naszego układu słonecznego. Przyznam, że kilku faktów sama nie znałam (człowiek jednak uczy się całe życie).  Animatorka cierpliwie odpowiadała na pytania dzieci i zachęcała je do chwalenia się swoją wiedzą.

Potem nastąpiło najciekawsze – czyli eksperymenty. Dzieci kochają doświadczenia, szczególnie, gdy same mogą je wykonywać. Młodzi naukowcy zostali podzieleni na drużyny, każda para przy stoliku dostawała swoje składniki, tak aby każde dziecko brało udział w ćwiczeniach. Najpierw z soku z czerwonej kapusty poprzez dosypanie kwasu lub zasady, tworzyliśmy inne kolory bazowe, aby już po chwili powstała z nich tęcza. Później przekonaliśmy się, że chmurka może powstać nawet w butelce oraz jak łatwo jest stworzyć własny termometr.

Dodatkowym plus wszelkich zajęć w EDUparku jest wystawa interaktywna, na której spędziliśmy dodatkowe niemal pół godziny. Wejście na nią jest wliczone w cenę biletu. “Eksponaty” które się na niej znajdują to interaktywne stanowiska pokazujące lub tłumaczące różnorodne zjawiska.

Można np wsiąść na stacjonarny rower, aby przekonać się jak długo trzeba jeździć by spalić 1,2 lub 5 bananów, zobaczyć co to takiego jest złudzenie optyczne i perspektywa, posłuchać (i poznać) głosy ptaków, poćwiczyć refleks,  posiłować się nieco .... i dużo, dużo więcej. Ale nie będę zdradzać wszystkiego :)

Osobiście uwielbiam i pochwalam takie zajęcia. Nauka przekazana jest w najfajniejszej postaci – poprzez zabawę. A wiadomo, że jeśli coś zrobi się samemu to zapamięta się to na długo. Na pewno będziemy tam wracać na inne warsztaty.

                                                                                 mama Kasia