Bycie eko i dbanie o klimat – to tematy i trendy, które od lat mamy na ustach. Co ważne, nie są tylko kolejnymi modami, które szybko przeminą. To przede wszystkim postawy, które mają wpływ na naszą przyszłość.

Ważne jest, aby zaszczepić je naszym dzieciom, bo to właśnie one powinny być najbardziej świadomymi odbiorcami ekologicznych idei.

Pozostaje więc pytanie, od czego zacząć?

Przychodzimy z propozycją, koło której nie możecie przejść obojętnie. Bo czy nie jest tak, że dzieci najwięcej zapamiętują z opowiadanych im historii? Czy nie są najbardziej ciekawe tych tematów, z którymi borykają się ich ulubieni bohaterowie? A co gdy sami stają się takimi bohaterami? Koniecznie sprawdźcie, czym są "Klimatyczne bajki" i co z nich możecie wynieść Wy i Wasze pociechy!

Czy bajka może być o ekologii?

Odpowiedź na to pytanie zaczniemy jak baśniową opowieść: wszystko zaczęło się 20 stycznia. Wtedy właśnie odbyła się premiera pierwszego słuchowiska z cyklu „Klimatyczne bajki”. Co tydzień mogliście śledzić kolejne przygody rodzeństwa Eli i Aleksa Zieleniewskich, którzy jak każde współczesne dziecko mierzą się ze zmianami klimatu i dlatego chcą angażować się w dbanie o planetę. Głosy małych bohaterów są znajome wszystkim wielbicielom polskiego dubbingu. W role rodzeństwa Zieleniewskich i ich rodziców wcielili się Marta Wierzbicka i Jarosław Boberek.

Od pomysłu do realizacji

Pomysłodawcą projektu jest Electrolux, który od lat wspiera ekologiczne zmiany. Tak o samej idei mówi Natalia Kostera, Brand Manager marki:

Klimatyczne bajki” poprzez historię zwykłej rodziny pokazują, w jaki sposób te mniejsze, ale kluczowe idee wdrożyć w domu. Mówimy o małych czynach z naszego domowego podwórka, przedszkola czy szkoły, które zsumowane powodują, że w przyszłości nam i naszym dzieciom może żyć się lepiej. Electrolux od lat wspiera proekologiczne zmiany w naszych codziennych zachowaniach oraz promuje postawę zrównoważenia w swoim modelu biznesowym. Do tej pory realizowaliśmy nasze akcje i przekaz głównie wśród dorosłych odbiorców. Dziś mamy również propozycje dla najmłodszych. Wierzę, że dzięki naszym bajkom dzieci nie tylko nauczą się troski o planetę, ale przekażą tę naukę innym – rodzicom, dziadkom, opiekunom i zainspirują całą rodzinę do codziennej ekologii.

Jak jednak zaciekawić najmłodszych takimi zagadnieniami jak: czyste powietrze, oszczędzanie energii i wody, drugi obieg ubrań, odpowiedzialne podróżowanie oraz niemarnowanie jedzenia? Z tym wyzwaniem zmierzyła się Katarzyna Ogonowska, współzałożycielka Wydawnictwa Parasolka autorka książki „Rózia i kolorowe emocje”, inicjatorka charytatywnej akcji Bajki pod Parasolką oraz felietonistka magazynu dla rodziców „Dzieci”. To ona jest autorką przygód Eli i Aleksa.

Katarzyna Ogonowska

Z okazji premiery ostatniego odcinka słuchowiska „Klimatyczne bajki”, CzasDzieci.pl ma dla swoich czytelników niespodziankę. Mieliśmy okazję porozmawiać z Katarzyną Ogonowską i osobiście zapytać ją o projekt. Przeczytajcie koniecznie:

• Aleksandra Barczyk: Opowiedzieliśmy i przedstawiliśmy akcję. Myślę jednak, że czytelników może też interesować skąd pomysł na całe przedsięwzięcie? Jak doszło do współpracy?

Katarzyna Ogonowska: Wszyscy zauważamy, że czekają nas spore wyzwania. Coraz bardziej istotna staje się sprawa zmiany kierunku, w którym zmierza nasza planeta. Kiedy marka Electrolux powierzyła mi opracowanie, najpierw koncepcji, a potem już samych tekstów do bajek dotyczących ekologii i promocji proekologicznych postaw, uznałam, że misja, którą realizuję w wydawnictwie Parasolka od samego początku, czyli – inspirowanie do zabaw i rozmów o tym, co ważne - idealnie wpisuje się w to zadanie. Bo przecież sprawa ekologii, dbania o środowisko jest teraz dla naszej planety właśnie jedną z ważniejszych kwestii, na które powinniśmy uwrażliwiać nasze dzieci, zresztą w dużej części dorosłych też.

• Czy inicjatywy tego rodzaju są potrzebne, aby budzić w nas świadomość ciężkiej sytuacji ekologicznej?

Wraz z upływem czasu temat dbałości o Ziemię staje się coraz bardziej istotny. Zarówno badania naukowe, jak i nasze własne obserwacje pokazują, że klimat ulega zmianom i to zmianom wcale nie na lepsze. Dlatego jestem zdania, że aby zapewnić naszym dzieciom równie dobre warunki funkcjonowania i korzystania z piękna przyrody naszej planety, powinniśmy aktywnie i bacznie zwracać uwagę na to, jaki wywieramy wpływ na środowisko. Inicjatywy, które nie tylko bawią, ale też uczą, czyli takie jak „Klimatyczne bajki”, niewątpliwie w tym mogą nam pomóc.

• Przejdźmy w takim razie do zagadnienia, które towarzyszy bajkom, czyli idei dbania o planetę i środowisko. Czy według Pani, jako społeczeństwo jesteśmy eko? Co właściwie to znaczy?

Myślę, że coraz bardziej widać to w naszych codziennych zachowaniach, które z roku na rok można już określać jako bardziej eko. Niestety w czasach mojego dzieciństwa bardzo mało mówiło się o ochronie środowiska, nieraz ten temat nawet w ogóle nie występował. Dlatego też jako społeczeństwo dopiero nadrabiamy i bardzo powoli wspólnie uczymy się bardziej dbać o planetę i myśleć o tym, jaki wywieramy na nią wpływ. Samo określenie „być eko” jest dość pojemne, łączy w sobie i postawy, które prezentujemy w swoich zachowaniach, i styl życia, i same wybory, którymi się kierujemy, choćby podczas codziennych zakupów.

• Czy nie odnosi Pani wrażenia, że często to właśnie najmłodsi dużo poważniej podchodzą do zagadnień związanych z dbaniem o środowisko?

Tak, zauważam taką prawidłowość. Wydaje mi się, że może jest to wynik upowszechnienia tematyki ekologicznej. Młode pokolenia wychowują się z zakorzenioną już troską o środowisko, a my - reprezentanci starszego pokolenia - dopiero musimy zmieniać nawyki. I właśnie ucząc się, zmieniając przyzwyczajenia, uwrażliwiamy nasze dzieci na otaczający je świat i procesy, jakie w nim następują. Podczas gdy rodzice czy opiekunowie mówią o ekologii, niejako nadają rangę zachowaniom proekologicznym, a dzieci słuchając i obserwując, podchodzą na poważnie i przyswajają zielone idee w sposób już bardzo naturalny.

• W bajce „Nocny biwak” doskonałą zabawą dla dzieci zdaje się być brak prądu i to co można robić kiedy zabraknie elektroniki. Czy rzeczywiście jesteśmy już na tym poziomie, że zapomnieliśmy o tych czasach, w których źródło rozrywki nie było ukryte w sprzęcie elektronicznym?

Jest to problem naszych czasów, ale nie demonizowałabym go. W „Nocnym biwaku” ważniejsze przesłanie jest dla dorosłych. Myślę, że zawsze warto przypominać, że dzieciom wystarczy prosta zabawa, taka, podczas której mają szanse odczuwać bliskość i otrzymywać zainteresowanie ze strony rodzica czy opiekuna.

• Pytanie o osobisty ekologiczny plan: Rodzina Zieleniewskich, bohaterowie słuchowiska "Klimatyczne bajki" opracowują swój rodzinny plan ekologiczny, np. żeby zatrzymać smog, oszczędzać wodę i energię, nie marnować jedzenia etc. Czy Pani rodzina ma swój eko plan? Co może Pani o nich powiedzieć naszej redakcji?

Niewątpliwie słuchowiska przyczyniły się do tego, że moja córka stała się bardziej wyczulona na kwestie dbania o środowisko. Ela i Aleks zwrócili jej uwagę na wiele spraw, takich jak to, że woda jest zasobem, który może się skończyć, albo jak masowa produkcja ubrań czy zabawek wpływa na naszą planetę. Na co dzień, jako rodzina, staramy się dokonywać świadomych wyborów i prowadzić taki tryb życia, który pomaga naszej planecie.

Ogromnie dziękujemy za rozmowę, a Was drodzy czytelnicy serdecznie zachęcamy do wysłuchania "Klimatycznych bajek" i wdrażania własnych eko planów w życie. Wszystkie linki znajdziecie poniżej! 

Lista odcinków: 

• Domowe poduszkowce
• Nocny biwak
• Ratowniczka woda
• Tajemne przejście
• Wakacyjna podróż
• Urodzinowa kolacja

Więcej o akcji dowiecie się TUTAJ.