Poznań

Królewna Śnieżka On Ice w Poznaniu

Królewna Śnieżka On Ice w Poznaniu

10 grudnia 2014r. miałyśmy z córką okazję wziąć udział w wydarzeniu, które było długo oczekiwane w Poznaniu.


Ja i moja Zuzia (niespełna czteroletnia dziewczynka) - wielbicielka Królewny Śnieżki - wybrałyśmy się do hali widowiskowo - sportowej Arena na przedstawienie pod tym właśnie tytułem. Muszę jednak zacząć od tego, że bilbordy, które zdobiły nasze i kilka innych większych miast Polski od dawna zaskakiwały wszystkich, a to za sprawą fryzury tytułowej królewny, która w rzeczywistości zgodnie z kultową już postacią stworzoną przez Disneya powinna mieć włosy "czarne jak heban". Zdjęcie reklamujące wydarzenie przedstawia bardziej bohaterkę z innej bajki - Śpiącą Królewnę. Moja córka odetchnęła jednak z ulgą, gdy na tafli pojawiła się królewna z czarnymi włosami (po głębszej analizie stwierdziła jednak, że miała inną fryzurę, bo Śnieżka, którą znamy ma loki)...Cóż - nie wszystkich można zadowolić :)


Słyszałam opinie, że małe dzieci będą się nudzić, że jest to spektakl dla 6-7 -latków. Mina mojej córki stanowczo temu zaprzecza. Siedziała jak zaczarowana - podobało jej się wszystko - gra świateł, piękna muzyka, jazda figurowa, podniebne akrobacje, fajerwerki - tak tak - te wszystkie elementy składają się na to fantastyczne przedstawienie.


Po każdej scenie moja córeczka nagradzała brawami aktorów/tancerzy/łyżwiarzy oklaskami krzycząc głośno "Gorące brawa!!!" :) To było naprawdę urocze i w pełni zasłużone :)


Żeby nie było tak 'cukierkowo' muszę przyznać, że zdarzały się momenty 'przedłużane'...ale podejrzewam, że chodziło w nich o wyeksponowanie zdolności łyżwiarskich tancerzy i wsłuchanie się w naprawdę piękną muzykę. Jest to jednak spektakl dla małych dzieci, więc można było go po prostu skrócić o jakieś pół godziny.


Mimo wszystko warto było wybrać się na ten spektakl. Widownia dopisała - komplet na hali robił duże wrażenie na mojej córce, która pierwszy raz widziała Arenę.


Polecam wszystkim wielbicielom bajek Disneya i nie tylko.

 

 

                                                                                         mama Alicja

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Wiadomości lokalne

Warto zobaczyć