Pamiętacie film „Charlie i fabryka czekolady”? Chyba każdemu z nas, nie tylko dzieciom podczas jego oglądania aż ślinka ciekła patrząc na produkcję słodyczy „od kuchni”. Podobnych wrażeń doznacie wybierając się do Manufaktury Cukierków – Karmelkowo.

Miejsce to, to istna frajda dla dzieciaków. Jest tu kolorowo i pachnąco. Łakocie bowiem powstają tu tylko z naturalnych składników i są wytwarzane ręcznie na oczach gości według tradycyjnych polskich receptur. A jest ich tu bez liku! Ściany aż uginają się od bogatej oferty producentów. Słodkiego akcentu dodaje także fakt, że wszędobylskie cukierki i lizaki nawet wkradły się w aranżację lokalu! I tak nogi stołów mają lizakowy wzór, na żyrandolu zwisają niczym słodkie sople, zaś uginające się pod ciężarem fotele przywołują na myśl mięciutkie cukierki-ciągutki!

Co odróżnia to miejsce od innych sklepów z łakociami? Otóż dzieci nie tylko mogą tu wybierać spośród wielu ciekawych kształtów i smaków łakoci, ale także podziwiać lub uczestniczyć w procesie ich wyboru. Takie warsztaty edukacyjne to nie lada przygoda dla maluchów. Mogą one bowiem dowiedzieć się czym jest karmel, a także poczuć go, dotknąć, a potem wykonać z niego co tylko się im zamarzy! Przyznacie chyba, że taka perspektywa brzmi smakowicie!

Powstające na oczach gości - zarówno tych małych jak i tych dużych – słodycze to zdecydowanie niezwykła przygoda, a podpatrywanie procesu ich wytwarzania na ladzie produkcyjnej ma w sobie coś magicznego. W końcu kto z nas jako dziecko nie chciał poznać odpowiedzi na pytanie „jak to jest zrobione” przyglądając się wymyślnym lizakom czy wielokształtnym cukierkom. Karmelkowo podaje nam tą odpowiedź na tacy...i to dosłownie!

Ale to nie wszystko. Twórcy tego niezwykłego miejsca pomyśleli także o tym, aby dobra zabawa nie kończyła się jedynie na etapie produkcji słodyczy. Jak wiadomo bowiem dzieci kochają nie tylko cukierki i lizaki, ale także... maskotki! Dlatego piętro niżej powstało Pluszakowo. To miejsce, w którym dzieci mogą własnoręcznie z przygotowanych materiałów wykonać swoją wymarzoną maskotkę! Oczywiście pod okiem animatora. Do tej niezwyklej manufaktury zabawek prowadzą schody pokryte pluszem, zaś na miejscu mamy mięciutki dywan, poduchy i niski stół – słowem idealne miejsce do pracy dla maluchów! Można więc zasiąść wygodnie i krok po kroku stworzyć swojego pluszaka. Takie warsztaty świetnie wpływają na twórcze myślenie, rozbudzają kreatywność, a do tego polepszają zdolności manualne, co jest niezwykle istotne na każdym etapie ich rozwoju. A co najważniejsze – satysfakcja z samodzielnego wykonania zabawki jest bezcenna. Co ciekawe, od czasu do czasu Pluszakowo zamienia się także w teatr dla dzieci

!

Zdecydowanie polecamy!

Fot. Karmelkowo