Dziecięca wyobraźnia nie zna granic. A jeśli dodamy do tego park, świeże powietrze, farby, wstążki, taśmy i pozornie zwyczajnie przedmioty to zobaczymy jak wielką ma siłę. Przekonać się o tym mogli rodzice, którzy wybrali się ze swoimi dziećmi na spotkanie z cyklu Stacje Sztuki, organizowane przez Art Stations Foundation.
Po raz drugi w Parku Starego Browaru odbyły się warsztaty dla najmłodszych. Tym razem pod hasłem: "Do Rzeczy!". Jako że moja pociecha uwielbia malować, kleić i tworzyć różne cuda postanowiliśmy się tam wybrać. Pogoda była przepiękna, więc i humory dopisywały. Kreatywna zabawa polegała na tym, by z przedmiotów codziennego użytku takich jak np. parasol, pudełeczko czy końcówka od odkurzacza wyczarować coś niezwykłego. W ruch poszły farbki, bibułki, nożyczki czy sznurki. Dzieci z wielkim zaangażowaniem ozdabiały wybrane przez siebie rzeczy. A gdy padło hasło: zamiana, wtedy chłopcy i dziewczynki wymieniali się tym, co stworzyli.. W ten sposób każdy dokładał coś od siebie.
Szare i zwykłe przedmioty zamieniły się w kolorowe i piękne cuda, posiadające nowe zastosowanie. Kreatywność zwyciężyła. Warsztaty okazały się strzałem w dziesiątkę, ponieważ pozwoliły dzieciom artystycznie się wyszaleć. Dlatego z chęcią weźmy udział w kolejnym spotkaniu, które odbędzie się 10 sierpnia pod hasłem: "Bajki mają głos". Do czego zachęcamy i innych rodziców.
Ania Gawrońska