Tytuł oryginalny: Kerity, la maison des contes

Francja/Włochy, 76 min, 2009                               
reżyser: Dominique Monfery
scenariusz: Anik Leray, Alexandre Reverend
muzyka: Christophe Heral

Sekret Eleonory to animowana podróż do świata, w którym czytanie jest umiejętnością na wagę złota. Okazuje się bowiem, że tylko dzięki niej ożywają postaci znane każdemu młodemu czytelnikowi.
Rodzina małego Nathaniela dostaje w spadku po cioci Eleonorze dom wraz z bogatą biblioteką. Problemy finansowe rodziców chłopca sprawiają, że bezcenne książki, a w tym pierwsze wydania bajek Perraulta i baśni braci Grimm, mają zostać sprzedane. W chwili kiedy Nathaniel odkrywa, że biblioteka cioci Eleonory ma niezwykłą moc, zaczyna szukać sposobu, by ocalić książki oraz ich bohaterów dla kolejnych pokoleń. Pomagają mu w tym m.in. Alicja z Krainy Czarów, Piotruś Pan oraz Pinokio. Czy uda mu się przejąć rolę Wielkiego Czytelnika po cioci Eleonorze i pomóc ulubionym postaciom?

Doskonała animacja oraz niezykła tematyka sprawiają, że film przeznaczony jest nie tylko dla dzieci. Poruszany w nim problem czytania książek oraz klasycznego zwycięstwa dobra nad złem połączony z najznakomitszymi bajkowymi postaciami powodują, że Sekret Eleonory to wyjątkowa zabawa, a jednocześnie nauka dla najmłodszych.

Patroni medialni wydania Sekretu Eleonory:
Trójka, Fundacja Cała Polska Czyta Dzieciom, magazyn Dziecko, Les Echos de Pologne, Stopklatka, portal Qlturka.pl, Bliżej Przedszkola, Festiwal Ale Kino! portal maluchy.pl oraz Czasdzieci.pl

Zwiastun:

Nagrody:

• Nagroda Marcinka dla najlepszego filmu animowanego;
• Wyróżnienie dla filmu animowanego: za szczególne walory edukacyjne – pokazanie, że wiedza to moc, poprzez którą można lepiej zrozumieć świat. Wyróżnienie zostaje przyznane pełnometrażowej realizacji w 3D z użyciem tradycyjnych technik rysunkowych, użytych tu na ogromną skalę. Ambitny, imponujący film jest ukłonem w stronę literatury za pomocą najnowszych narzędzi komputerowych - Międzynarodowy Festiwal Filmów Młodego Widza Ale Kino! 2010;
• Nagroda Specjalna - Międzynarodowy Festiwal Filmów Animowanych w Annecy 2010.

Recenzje:

Mądry i potrzebny film

W dobie skomercjalizowanej kultury rzadko można obejrzeć film animowany, który ma nie śmieszyć, ale skłaniać do refleksji. Taki jest właśnie Sekret Eleonory. Sympatyczna opowieść o małym chłopcu Nathanielu, który przypadkowo, za sprawą ciotki Eleonory został właścicielem olbrzymiego księgozbioru, składającego się z pierwszych wydań najznamienitszych bajek. Wkrótce okazuje się, że książki są zaczarowane, a on, ledwie potrafiący składać litery i dotąd nie za bardzo zainteresowany czytaniem, zostaje następcą Eleonory, czyli nowym "Wielkim Czytaczem". Intryga na dobre rozkręca się, gdy książki zostają sprzedane, a Nathaniel, zmniejszony wcześniej przez złą wiedźmę, podejmuje walkę o uratowanie mieszkańców księgozbioru - postaci z bajek.
Film o bajkach, nakręcony w konwencji bajkowej z wykorzystaniem znanych widzom konceptów jest barwnym i wciągającym widowiskiem. I choć nie jest to produkcja w modnym ostatnio formacie 3D, a dwuwymiarowa i oszczędna w środkach artystycznych, zachwyca przekazem, zmuszającym do refleksji - bardziej starszych widzów, ale też dająca do myślenia dzieciom, zwłaszcza tym, które na co dzień hołdują obrazkowej kulturze.
Oczywiście, jak to w bajkach bywa, wszystko dobrze się kończy… Myślę, że jest to mądry i potrzebny film. Pokazujący, że największe doznania i emocje może przynieść tylko uruchomienie wyobraźni podczas czytania książek.

tata Artur

*  *  *

Co kryje sekretny pokój Eleonory?

”Tylko dlatego, że to opowieść, nie znaczy to, że nie jest prawdziwa” – owo zdanie to nie tylko słowa pewnego zaklęcia, odgrywającego kluczową rolę we francuskiej bajce Sekret Eleonory. To także przesłanie, które niesie ze sobą ta wyjątkowa i mądra opowieść.

Po śmierci cioci Eleonory, rodzina Nathaniela otrzymuje po niej w spadku jej stary dom. Chłopcu powierza ona także klucz do sekretnego pokoju, który od zawsze go ciekawił i rozbudzał jego wyobraźnię. Dlatego też  jest on wielce rozczarowany, kiedy okazuje się, że za tajemniczymi drzwiami kryje się po prostu biblioteka, pełna starych książek. Bajki, które uwielbiał Nathaniel, gdy czytała mu je ciocia, teraz nie mają dla niego żadnego znaczenia. Chłopiec wciąż nie potrafi bowiem czytać, a książki są dla niego tylko niezrozumiale zapisanym papierem. Kiedy więc okazuje się, że jego rodzice mają problemy finansowe z utrzymaniem domu, bohater zgadza się, aby księgozbiór został sprzedany. Wtedy jednak poznaje on tajemnicę sekretnego pokoju. Postaci z jego ukochanych książek istnieją naprawdę! Mało tego, kiedy okazuje się, że zbiór cioci Eleonory został oddany bezwzględnemu antykwariuszowi, bohaterowie bajek zwracają się o pomoc do Nathaniela. Wiadomo bowiem, że  postaci z książek mogą żyć tylko wtedy, kiedy ktoś je czyta… Czy chłopcu uda się ocalić Alicję z Krainy Czarów, Czerwonego Kapturka, Piotrusia Pana, Kota w butach i resztę przyjaciół? Czy zdoła ukryć tajemnicę przed wścibską i złośliwą siostrą    oraz pokonać swoje słabości? Jedno jest pewne. Czekają go niezapomniane przygody.

Sekret Eleonory to bajka o walce o dziecięce marzenia. Jest niezwykle aktualna, pokazuje młodym widzom, jak magiczny i fascynujący jest świat książek, o którym coraz częściej zapominają. Może okazać się wartościową lekcją nie tylko dzieci, ale również dla ich rodziców. Nie sposób nie wspomnieć też o wyjątkowej animacji, która wraz z piękną ścieżką dźwiękową doskonale oddaje klimat urokliwego, francuskiego miasteczka.

Zwróciłam się o pomoc w ocenie filmu do dwóch krytyków – ośmioletniego Pawła i czteroletniego Karola. Starszy z nich obejrzał ją z wyraźnie większym zainteresowaniem, zadawał wiele pytań i uważnie śledził losy Nathaniela. Młodszy cieszył się, kiedy wśród bohaterów filmu rozpoznawał postaci z książek, które dobrze zna. Jednak nie oglądał przez cały czas uważnie i trochę się wiercił. Myślę, że bajka jest bardziej odpowiednia dla dzieci w wieku szkolnym, które mogą utożsamić się z głównym bohaterem i zrozumieć przesłanie opowieści.

Dorota Czermak

*  *  *

Ludzkość potrzebuje marzeń
Słowa te pojawiają się w animowanym filmie dla całej rodziny Sekret Eleonory. Nathaniel, główny bohater, nie potrafi jeszcze czytać i nie wiadomo, czy dlatego że jest na to za mały, czy może ma trudności. Wszak czytanie to nie lada wyzwanie i trudna sztuka układania liter w sylaby, w wyrazy, a w końcu w zdania i opowiadania. Ale to właśnie chłopiec, a nie jego siostra, która z łatwością podąża drukowaną ścieżką, zostaje wybrany przez ciocię Eleonorę na strażnika wielkiej biblioteki, którą krewna pozostawiła w spadku rodzinie Nathaniela. I tak zaczyna się trzymająca w napięciu, „bardzo przygodowa” - jak powiedziały moje dzieci, baśniowo-czarodziejska opowieść o ratowaniu książek, o sile marzeń, o nauce czytania, dzięki której postaci z bajek ożywają i istnieją.
Muszę przyznać, że cała nasza rodzina spędziła bardzo miło czas, oglądając film Sekret Eleonory. Nasze dzieci uznały, że jest on dobry, bo czeka się na to, co będzie dalej, a mnie oprócz wątku czytelniczego bardzo podobała się muzyka – trochę orientalna i etniczna. Dodatkowo myślę sobie, że ten film powinny obejrzeć dzieci, które mają trudności w nauce czytania - jest bardzo mobilizujący i dający nadzieję, że jeśli bardzo się czegoś pragnie, to może się to spełnić.
Gorąco polecam!

mama MałGosia