Warszawa

Mikołajek

Mikołajek

 

"Mikołajka" nie da się nie lubić. Wiedzą o tym wszyscy, którzy znają bestsellerowe opowiadania autorstwa Sempe i Goscinnego, sprzedające się w wielomilionowych nakładach na całym świecie.


Przedstawiamy Państwu serię DVD, która z pewnością stanie się niezwykle popularna wśród dzieci – a także rodziców. Dlaczego? Bo „Mikołajek” DVD to adaptacja tych ponadczasowych i uniwersalnych książek – pierwsza animowana wersja przygód miłego, aczkolwiek nieco niesfornego chłopca. O popularności tego bohatera świadczy również sukces kinowy „Mikołajka” w wersji fabularnej.
Pamiętacie historię jak Mikołajek kupował mamie kwiaty? Albo jak udawał, że jest chory? A pamiętacie wizytę u Ananiasza i eksperymenty w wannie? Albo jak Kleofas przyszedł do szkoły w okularach? Zobaczcie w jaki sposób te zabawne opowiadania przeniesione zostały w świat animacji.


 

„Mikołajek” przypomina jak można ciekawie spędzać wolny czas bez komputera: grając w piłkę, gry planszowe, kapsle, kulki, zbierając znaczki lub bawiąc się w Indian, kowbojów i detektywów. Tu znajdziemy wszystko to, za co ceniliśmy przezabawną serię o małym łobuziaku: ponadczasowy humor, trafne spostrzeżenia i cięte riposty plus idealnie dopasowaną klimatem animację. Jedna z niewielu produkcji, którą z wypiekami na twarzy obejrzą dzieci, a z ogromnym sentymentem dorośli.


 

Animowany „Mikołajek” to seria filmów. Obecnie prezentujemy Państwu dwie pierwsze części „ Wszyscy kumple Mikołajka” i „Dziewczyny kontra chłopaki”. Kolejne pojawią się w sprzedaży w przyszłym roku.


Zapraszamy do odwiedzenia strony www.mikolajekdvd.pl - czekają tam fragmenty filmów, gry i zabawy dla dzieci, a wkrótce konkursy z nagrodami!

 

Recenzje:

 

„Mikołajek” jest to seria kreskówek stworzonych na podstawie niezapomnianych przygód Mikołajka opisanych przez Rene Goscinny’ego oraz Jean-Jacques Sempe. Każdy rozdział stanowi oddzielną historię, w związku z tym można je oglądać albo pojedynczo, albo w jednym, filmowym ciągu. Przygody Mikołajka i jego przyjaciół są pełne humoru i dziecięcej radości. Bohaterzy wspólnie uczą się o tym, jak ważna jest przyjaźń, odpowiedzialność czy poczucie przynależności do grupy. Jest to ciepły, czasem sentymentalny obraz rzeczy takich, jakie były kiedyś. Piszę sentymentalny, ponieważ często te historyjki wyglądają jak obraz zachowany w pamięci osoby dorosłej o swoim dzieciństwie. Nie wszystkie zachowania paczki Mikołajka są do końca takie, jakie rodzice chcieliby wykształcić w swoich dzieciach. Przedstawianie kujona, jako kogoś najgorszego na świecie czy bieganie po ulicach samopas zdecydowanie nie jest promowane w dzisiejszych domach. Z drugiej strony, jeśli ten albo tego rodzaju filmy oglądane są w gronie rodzinnym, to mogą stanowić doskonały przyczynek do dyskusji o zachowaniach, które są dobre, a które może nie do końca. Film jest jest barwny, postacie są zbliżone do tych ksiażkowych, chociaż te animowane są nieco przerysowane na wzór kreskówek innych produkcji – duże głowy,wyraziste twarze, mniejszy tułów, rece i nogi. Może to lepiej pozwala pamiętać poszcególnych bohaterów? W każdym razie, akcja płynie warto, film ma fajną piosenkę tytułową, więc z pewnością przypadnie do gustu wiekszości dzieci w późnym wieku przedszkolnym, czy wczesnym szkolnym.

 

mama Anna

* * *

 

Szaleństwa z Mikołajkiem na nowo (recenzja 2 części DVD)

Trochę się obawiałam tego oglądania... Czy wersja animowana sprosta temu, co zapamiętałam z dziecięcych lat? Czy nie zepsuje obrazu kultowych opowieści, które w mej pamięci zapisały się kreską Sempe'go (w charakterystycznych czarno – białych ilustracjach)? Czy, jeśli zna się przygody Mikołajka i jego kumpli niemal od deski do deski, film może czymś zaskoczyć?
Rozpoczęłam, wraz z rodziną, oglądanie od części drugiej - „Dziewczyny kontra chłopaki”, co zbytnią przeszkodą nie jest, ponieważ odcinki są niezależne, można je oglądać w dowolnej kolejności. Tak jak opowiadania na kartach książki – tu w filmie są też krótkimi opowiastkami – pełnymi niesamowitych (chociaż niby codziennych) przygód i dobrego humoru (wybrane są z różnych części „Mikołajka”). Bardzo mi się podoba, że odcinki są odrębne (10-12 minutowe) – w każdej chwili można przerwać oglądanie, co szczególnie przydatne jest w przypadku młodszych dzieci. Bo okazuje się, że nawet i maluchy, które jeszcze nie znają szkolnej, barwnej rzeczywistości i słowo kujon jest im zupełnie obce – wciągają się w Mikołajkowe szaleństwa! Nasza 4-letnia córka z chęcią obejrzała wszystkie filmy z płyty i to na dodatek po raz wtóry, a na dokładkę poprosiła o przeczytanie opowiadania z książki...
Pewnie, zwłaszcza dla dzieciaków, które nie wszystko z poziomu treści są w stanie uchwycić, ma znaczenie to, że animacja jest bardzo kolorowa, żywa, realistyczna. I chociaż w niektórych przypadkach odbiega od wersji książkowej (jeśli chodzi o wygląd postaci) to świetnie zachowuje stylowy klimat „tamtych czasów”. Bo na przykład mama książkowa zdecydowanie nie miała wyglądu modelki, a ta filmowa, może właśnie celowo uwspółcześniona, bliższa jest mamie z kartek kolorowych czasopism niż prototypowi. Podobnie tato. Idąc dalej – Ludeczka wcale nie ma tu blond warkoczy i niebieskich oczu (ale na pewno nie lubi bawić się lalkami i świetnie sprawdza się w gromadzie męskiej)... Za to Rosół jest prawdziwym Rosołem – wąsatym, łysym. Chłopców też raczej bez trudu można rozpoznać po właściwych im atrybutach.
Świetnym trikiem są pojawiające się w dymkach myśli – obrazy - dowcipne, błyskotliwe a co najważniejsze w stylu książkowych czarno-białych ilustracji. Dzięki temu nie możemy zapomnieć, że nawet jeśli animacja kieruje się swoimi prawami to pierwowzór jest jeden – Mikołajek i jego otoczenie stworzone ręką, piórem i wyobraźnią słynnego francuskiego duetu Sempe i Goscinny.
Dlaczego część druga to ”Dziewczyny kontra chłopaki”? Ano, dzięki udziałowi Ludeczki i Jadwini w niektórych odcinkach całkiem sporo tu również „babskich spraw”, o tyle śmiesznych, co i realnych. A już prawdziwą szkołę „bycia kobietą” daje Jadwinia w ostatniej opowieści...
Gdybym miała coś jednak „wytknąć” to jakoś mi nie wpadła w ucho piosenka „przewodnia” Mikołajka – niby żywa, szybka, ale bardziej podobna do melorecytacji, ale w końcu nie jest to film muzyczny, na szczęście.
Zatem – ci, którzy Mikołajka znacie i lubicie, jak tez ci, którzy należycie zapewne do mniejszości i chcecie poznać perypetie tego bohatera zaczynając od filmu DVD – włączajcie sprzęt! Zaproście do oglądania swe latorośle – i przedszkolne, i szkolne – na pewno będzie to doskonała filmowa uczta, pełna śmiechu, łącząca pokolenia...
 

mama Ania

* * *

 

Mikołajek. Wszyscy kumple Mikołajka

Film opowiada o Mikołajku i jego kolegach z klasy. Mówi też o kujonie – Ananiaszu. Miał on dużo przygód. Jedna z nich opowiada o rowerze. Jego tata i sąsiad rywalizowali ze sobą, kto jest mistrzem jeżdżenia na rowerze w ich dzielnicy. Niestety robili to na nowym rowerze Mikołajka, który się zepsuł.
Mój 7 letni syn zachwycił się postacią Ananiasza, który był najlepszym uczniem w klasie. Córka z kolei zwróciła uwagę na Ludwinię. Była to pomysłowa, otwarta na ludzi dziewczynka, która uwielbiała Mikołajka.
Film spodoba się zarówno dzieciom ze starszych grup przedszkolnych jak i młodszych klas szkoły podstawowej.


 mama Małgorzata

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Filmy, muzyka i gry

Warto zobaczyć