Kto zna publikacje Cezarego Harasimowicza ten wie, że od tego autora otrzymujemy książki nie tylko piękne, ale też bardzo ważne. Tym razem to najlepsza książka dotyczącą spektrum autyzmu dla dzieci na polskim rynku.
Udało się w niej nie tylko skonstruować fabułę tak by opowiadała o odmienności głównej bohaterki, ale cały świat został tak przedstawiony, byśmy mogli go odczytywać przez pryzmat jej percepcji. To przepiękna poetycka powieść utkana z delikatności i subtelnych niuansów, które poruszają i uwrażliwiają nie tylko młodego czytelnika.
„Chłopiec z lasu” - to właściwie opowieść o dziewczynce - Ali - szczególnej, choć przez rówieśników nazywanej „dziwną”. Ala jest wrażliwa i empatyczna, staje w obronie słabszych, choć sama walczy z lękiem każdego dnia, aż do chwili gdy coś staje się mocniejsze niż własny strach. Troska o drugiego człowieka… W lesie spotyka wyziębionego przerażonego chłopca. Co robi dziecko samo w lesie?
Otóż Harasimowicz połączył w jednej książce dwa ważne tematy: doprowadził do spotkania autystycznej dziewczynki i zagubionego małego uchodźcy… Czy tylko dziewczynka, która czuje mocniej potrafi dostrzec los dziecka zagubionego w lesie, uciekającego z kraju ogarniętego wojną? Ta książka stawia przed czytelnikiem wiele ważnych pytań, ale pozostaje subtelna w każdym słowie, co doskonale oddają ilustracje Marty Kurczewskiej.
Nie ma wątpliwości, że jest to książka obowiązkowa dla wszystkich, nie tylko dla dzieci. I nie tylko dlatego, że treść jej jest ogromnie ważna… to po prostu literacko-artystyczny rarytas.