Warszawa

Recenzja książki:

Motyle dla dziadka

Motyle dla dziadka

Nicola Davies
Mike Byrne (Ilustr.)
od 6 do 8 lat
PATRONAT

Skrzydlate marzenia

Dziadek Benka jest smutny. Umarła jego żona, a wraz z nią umarła jego radość i sens życia. By zagłuszyć cierpienie, pan Józef całymi dniami przesiaduje przed telewizorem. Zmieniające się obrazy wypełniają jego pustą codzienność. Nie dostrzega wnuka, który niestrudzenie przychodzi go odwiedzać. Benek tęskni za dawnym dziadkiem, który beztrosko biegał z siatką za motylami i utrwalał ich piękno na kliszy aparatu fotograficznego. Wierzy, że uda mu się wyrwać staruszka z odrętwienia i podarować mu utraconą radość. Wymyśla niezwykły plan i, niezważająca na przeciwności, postanawia wcielić go w życie. Czy uda mu się wygrać z czasem i ocalić osobę, która kocha?

 

Ciepła rodzinna opowieść o odwadze i niezłomności, która drzemie w młodym chłopcu. Benek wykazuje się niezwykłą dojrzałością i poczuciem odpowiedzialności. Nawet, gdy na jaw wychodzą skrywane rodzinne tajemnice, nie traci nadziei, że uda mu się pojednać bliskich. Jego wiara i zapał sprawiają, że dzieją się rzeczy niezwykłe, a świat wypełnia się trzepotem barwnych, motylich skrzydeł.

 

Książka otwiera nową serię TO SIĘ CZYTA, która ma za zadanie ułatwić dzieciom kontakt z literaturą i rozbudzić w nich radość czytania. Specjalny układ graficzny tekstu umożliwia samodzielną lekturę nawet tym, którzy na co dzień mniej chętnie sięgają po teksty literackie. Projekt ma za zdanie pokazać, że czytanie jest dla wszystkich, a korzyści, jakie z niego płyną, są nieocenione.

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć