Warszawa

Recenzja książki:

Minka i jej kocie przygody

Minka i jej kocie przygody

Anna Bichalska
Aneta Krella-Moch (Ilustr.)
od 3 do 5 lat
PATRONAT

Świat pełen niespodzianek

Świat kryje w sobie wiele tajemnic. Zwłaszcza, gdy jest się małym kotkiem, na którego za każdym rogiem czeka nowa niespodzianka. Na przykład taka mucha. Stworzenie powszechnie znane i często dość nielubiane może okazać się ciekawym obiektem badawczym dla trzech małych, kocich urwisów. W końcu czy to nie fascynujące, że takie niepozorne, bzyczące coś potrafi sobie beztrosko siedzieć na suficie i wcale z niego nie spadać? Jest to fakt, który trzeba odpowiednio zbadać, nawet jeśli skutkiem tych badań będzie kilka potłuczonych wazonów, strąconych z regału książek czy fruwających po całym domu poduszek.

 

Minka wraz ze swoim kocim rodzeństwem - Łatką i Szarusiem - poznają świat. Każdy rozdział ich przygód to nowe doświadczenie, niezwykle pouczające dla kociaków i zabawne dla czytelników. Łaciata kotka odkrywa, jak mokre mogą być krople deszczu i jaką przyjemność sprawia podróżowanie na grzbiecie ciepłego i warczącego odkurzacza. Zawiera nowe przyjaźnie i przekonuje się, że nie taki pies straszny, jakim go malują. A także, że malowanie jest ciekawym i trochę lepkim doświadczeniem, za to potrafiącym w niezwykły sposób zmienić zwyczajną podłogę w żółto - niebieską mozaikę kocich łapek.

 

Uroczo ilustrowana opowieść o kociej (i ludzkiej) rodzince będzie doskonałą rozrywką dla dzieci w wieku przedszkolnym, które docenią niezbyt długie rozdziały, pozwalające utrzymać uwagę na prezentowanej fabule oraz dostosowany do ich wieku język narracji. A przede wszystkim uroczych, kocich bohaterów, wdziękowi których trudno się oprzeć.

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć