Recenzja audiobooka "Opowieści z zaczarowanego lasu. Złote runo", Czas Dzieci

Mitologia jest doświadczeniem każdego z nas. Najczęściej kojarzymy ją z wydaniem szkolnym, bardziej lub mniej udanym. Opisywane w niej historie niektórych fascynują, innych drażnią absurdalnością i nieodrzecznością przedstawianego świata. Często są po prostu niezrozumiałe, ze względu na trudny język, zawierający dużo niejasnych, zawiłych określeń. Dla czytelnika w czwartej, piątej klasie szkoły podstawowej, kiedy to pierwszy raz styka się z mitami, buduje to wielopłaszczyznową trudność w odbiorze. Musi zrozumieć nierealny świat opisywany niezrozumiałym językiem. Budzi to w nim naturalną niechęć czytelniczą, mimo że przecież fantastyczny świat mitów ma nam wiele do zaoferowania. Dlatego tak cieszą dobre projekty artystyczne, mające za zadanie upowszechniać teksty kultury w sposób piękny i angażujący, pozwalający odkryć inne oblicze mitycznego świata. Taki właśnie jest Zaczarowany las - cykl mitów opowiedzianych na nowo przez Nathaniela Hawthorne’a, XIX wiecznego pisarza, który przystosował dawne historie tak, by były zrozumiałe dla jego syna. Historie przypominają baśnie, porywające swoją magią i wciągające do innego świata, z którego nie sposób się wydostać. Język opowieści jest bogaty, lecz prosty w odbiorze. Świat przedstawiony jest wierny oryginałowi, a zarazem mniej straszny, okrutny i abstrakcyjny. Słuchając, czujemy się bezpieczni, mimo że bohaterowie mierzą się z nie lada niebezpieczeństwami.

Wydawnictwo Buka postanowiło zamienić Opowieści z zaczarowanego lasu w artystyczne perełki, ściągając całą plejadę wybitnych osobistości, by do tekstu dodać obraz, dźwięk, słowo i zafundować odbiorcy całą masę polisensorycznych doznań. Sięgając po 12 już wydanie z tej serii, dostajemy audiobook w formie dwóch płyt CD oraz papierowe wydanie mitu o Złotym runie. Całość jest kunsztownie ilustrowana przez samego Józefa Wilkonia. Nagranie, od pierwszych dźwięków, porywa tajemniczą oprawą muzyczną, idealnie oddająca klimat mitycznego świata. Dodać do tego należy świetne wykonanie czytelnicze autorstwa Krzysztofa Tyńca i otrzymujemy dzieło iście kolekcjonerskie, od którego nie sposób się oderwać.

Młody Jazon, syn zdetronizowanego króla Jolkosa, wyrusza, by odzyskać należny mu tron. Jednak przebiegły władca Pelias nie ma zamiaru zrezygnować z królewskiej funkcji. Zawiera z młodzieńcem chytrą umowę i wysyła go na poszukiwanie mitycznego złotego runa. W zamian za nie obiecuje zrzec się tronu. Wie jednak, że wyprawa ta będzie tak niebezpieczna, że nie sposób, by zakończyła się sukcesem. Tak oto poznajemy historię wyprawy Argonautów, pięćdziesięciu największych śmiałków, którzy przemierzają morza i lądy, by zrealizować historyczną misję. Wszystkim, ciekawym ich losów, polecam udać się w tę piękną, literacko - muzyczną podróż. Zapewniam, że będzie to niezapomniana przygoda, warta polecenia każdemu - dzieciom, rodzicom, a także nauczycielom.

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 11 grudnia 2023

Aleksandra Frączek

Humanistka, nauczycielka, animatorka. Miłośniczka twórczości Terrego Pratchetta. Prywatnie mama dwójki dzieci i buldożka. Lubi mądry humor i dobrą kuchnię.