Głównym bohaterem książki Joanny Jagiełło nie jest ani biskup z Miry, ani wesoły, magiczny i pękaty brodacz, będący wcieleniem dobra.
Ta opowieść zaczyna się od zwykłego stolarza i jego żony, którzy
bardzo chcą mieć dzieci. Ale że lata mijają, a ich marzenie wciąż nie może się ziścić, zaczynają robić dla okolicznych dzieci prezenty z okazji Bożego Narodzenia. „Interes” się rozkręca i wkrótce każda zima jest dla pary darczyńców coraz bardziej pracowita, a listy zaczynają przychodzić od dzieci z całego świata.
Co zrobić, by nie zawieść tak wielu małych nadawców? Tu potrzebna jest magia! Ale stolarz Mikołaj początkowo wcale w nią nie wierzy...
Ciepła i pięknie ilustrowana historia, ze śniegiem, reniferami i elfami. Starannie wydana przez Wydawnictwo Słowne.
Dobrze się czyta w magicznym, świątecznym czasie.