To już piąty tom przygód wszędobylskiej rodziny Mazurskich. Zwykle podróżnicza familia przeżywała swoje przygody w różnych zakątkach Europy. Tym razem nie wybierają się dalej niż kilkadziesiąt kilometrów od Bydgoszczy, czyli penetrują swoją rodzinną okolicę. Okazuje się, że pięknie i ciekawie może być również w rodzimej scenerii! A to zwiedzanie jest tym milsze, że autorka gładko wplata wiadomości o atrakcyjnych miejscówkach województwa kujawsko-pomorskiego w kryminalna akcję.
Otóż, jednej z przyjaciółek babci Henrysi skradziono cenne belgijskie koronki. Klub Buń zaczyna prowadzić prywatne śledztwo, a pomaga w tym najmłodsze pokolenie rodziny Mazurskich. Wydarzenia przyspieszają, gdy starsze panie wybierają się na zjazd harleyowców. Tak, tak, oczy was nie mylą. W tej książce jest w bród atrakcji: oprócz pokazu stylowych motocykli szykujcie się na kurs ornitologii, ratowanie podupadającej cukierni, atrakcje archeologiczne...
Całości dopełniają zaś łobuzerskie, zamaszyste ilustracje Anny Oparkowskiej.
Warto zwrócić jeszcze uwagę, że w swojej serii Agnieszka Stelmaszczyk pięknie pokazuje jak mogą się układać relacje międzypokoleniowe. Że seniorzy i młode pokolenie są w stanie się dogadywać i czerpać od siebie nawzajem.