Większość dżentelmenów, a i niejedna dama w wieku od 2 do 5 lat najbardziej na świeci interesuje się… motoryzacją. Wiedzą o tym rodzice, który spędzili niezapomniane chwile w huku ciężarówek i koparek, gdy żadna siła nie była w stanie oderwać ich dziecka od wielkiego motoryzacyjnego show podczas remontu pobliskiej ulicy. Dla takich pociech rekomendujemy całym sercem kartonową książeczkę o ciężarówce i jej przyjaciółce przyczepce.
Ach! Jakież one mają przygody! Wpadają w dziury, jadą pod stromą górę, kurują kontuzje w warsztacie i gubią po drodze arbuzy. Będziecie się z waszym maluchem wspaniale bawić! Radzimy tylko mieć do popijania ciepły napój, bo historia roi się od wyrazów dźwiękonaśladowczych.
A od wykrzykiwania tych wszystkich „Ziu!”, „Chlup!” i „Bii, biip!” może zaschnąć w gardle.