Warszawa

Recenzja książki:

Sen o Wenecji

Sen o Wenecji

Štěpán Zavřel
od 4 do 6 lat
PATRONAT

Wenecja po drugiej stronie lustra... wody

A co by było, gdyby Wenecję już na zawsze zakryło morze? W Pałacu Dożów rezydowałyby meduzy, sznury wodorostów oplatałyby kolumny i krużganki, bazyliki obrosłyby ukwiałami, a zamiast gołębi na placu Świętego Marka karmiono by małe rybki… We śnie małego wenecjanina Marca tak właśnie się dzieje. I chociaż podwodne miasto jest równie piękne jak prawdziwa Wenecja, Marco obudzi się – o ile to był sen – z silnym postanowieniem, że musi zacząć działać, by zapobiec katastrofie.

 

Faktycznie w wyniku kryzysu klimatycznego podnosi się poziom Adriatyku i Wenecja coraz głębiej zapada się w wodę. Najprawdopodobniej z czasem ulegnie całkowitemu zalaniu. Wprawdzie książka Štěpána Zavřela pierwszy raz została wydana w 1974 roku, więc czeski ilustrator nie mógł mieć na myśli obecnego zagrożenia, lecz raczej zjawisko zwane acqua alta, czyli występujące od zawsze w Lagunie Weneckiej wyjątkowo duże pływy morskie, oraz powolne zapadanie się gruntu. Jednak obecnie pozycja jest jeszcze bardziej aktualna.

 

Oniryczne, pulsujące luminescencyjnie ilustracje Zavřela mają osobliwe urok i kolorystykę, jakie polskim czytelnikom mogą się skojarzyć np. z rysunkami Zbigniewa Rychlickiego do książkowych przygód Misia Uszatka. Razem z tajemniczą, niepokojącą fabułą czynią „Sen o Wenecji” pozycją wyjątkową. Wieloletnie doświadczenie mówi mi, że często to dzieci są bardziej otwarte na takie wysmakowane, nieoczywiste doświadczenia literackie. Zachęcam więc rodziców, by i oni odważyli się na tę podwodną podróż.

 

Autor: ANNA CAŁA

(Miejska Biblioteka Publiczna w Skawinie)

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć