Warszawa

Recenzja książki:

Porwanie Prozerpiny. Mazurscy w podróży. Tom 2

Porwanie Prozerpiny. Mazurscy w podróży. Tom 2

Agnieszka Stelmaszyk
od 9 do 12 lat
PATRONAT

Żądni przygód Mazurscy ruszają w kolejną podróż

Podróż z Mazurskimi, powołanymi do życia przez Agnieszkę Stelmaszyk, to

ekscytująca przygoda. Z sympatyczną rodzinką ruszyliśmy europejskim szlakiem

po raz drugi, zachęceni pierwszą częścią jej wojaży („Bunia kontra fakir”).

Z lektury tomu opowiadającego o kolejnej wakacyjnej wyprawie Jędrka i

jego bliskich mały czytelnik może się na przykład dowidzieć, w jakich

okolicznościach powstał mur berliński czy też poznać historię Bramy

Brandenburskiej. Jeśli macie w domu miłośniczkę (albo miłośnika!) Krainy Lodu,

na pewno będzie zachwycona, kiedy dowie się, że złocona figura Wiktorii na

szczycie kolumny zwycięstwa zwana jest przez berlińczyków Złotą Elzą.

Akcja nabiera rozpędu w Parku Filmowym Babelsberg w Poczdamie, gdzie

bunia (babcia Henryka) staje w obronie nieznajomej kobiety i wdaje się w bójkę

z... kowbojem! Jednocześnie przez przypadek wchodzi w posiadanie tajemniczej

różowej parasolki w białe kropki. Po tym zadziwiającym kołowrocie zdarzeń

bunia staje się obiektem poszukiwań policji - i nie tylko! Tu i ówdzie podczas

podróży Mazurskich ni stąd, ni zowąd na ich szlaku pojawia się jakiś kowboj. A

co ma do tego wszystkiego tytułowa Prozerpina? Tego czytelnicy dowiedzą się w

ostatnim rozdziale. Przyznam, że rozwiązanie zagadki było dla naszej rodziny

sporym zaskoczeniem.

 

Lektura „Porwania Prozerpiny” to spora dawka wrażeń i jednoczenie

ciekawostek na temat miejsc odwiedzanych przez sympatyczną rodzinkę.

„Wyklejka” książki w pomysłowy sposób zagospodarowana została przez mapę z

trasą podróży, a na niej oznaczono: Berlin, Poczdam, Las Teutoburski,

Akwizgran, Rouen, Mount Saint Michel, Pointe du Raz, Nantes, Chenonceaux,

Paryż. Treść, podobnie jak w przypadku pierwszej części, wzbogacona została

zabawnymi ilustracjami Anny Oparkowskiej oraz zdjęciami – pamiątkami z

podróży samej autorki.

 

Aleksandra Struska-Musiał

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć