Oto za sprawą Anny Czerwińskiej-Rydel poznajemy Matyldę, zwykłą-niezwykłą dziesięcioletnią dziewczynkę. Mieszka z mamą, tęskni za czasem z nią spędzanym, którego zawsze jest za mało. Tęskni za pełną rodziną, za tatą, którego nie ma i nie było – przynajmniej w pamięci Matyldy. Czuje się samotna. Mama dużo pracuje, żeby córce niczego nie brakowało. Tymczasem dziewczynce najbardziej brakuje właśnie czasu mamy, która albo pracuje, albo jest zbyt zmęczona na bycie z córką.
Ukojenie przynosi Matyldzie muzyka, której dziewczynka zaczyna się z pasją oddawać od pewnego przypadkowego spotkania z kotką-Zwrotką. Może jednak spotkanie to nie do końca było przypadkowe? Kotka prowadzi dziewczynkę do mieszkania pani Alicji, nauczycielki gry na skrzypcach, o której śmiało można powiedzieć, że staje się aniołem Matyldy. Odtąd wydarzenia toczą się jakby same. Dla Matyldy muzyka staje się światełkiem w tunelu osamotnienia, oddalenia, znudzenia…
Książka składa się z dwóch części: w pierwszej motywem przewodnim jest tajemnica, jaką skrywa przed mamą Matylda – potajemne lekcje gry na skrzypcach. Wiodącym motywem drugiej części jest marzenie Matyldy o pełnej, kochającej się rodzinie. W opowieściach poddanych pod refleksję zostało jednak także wiele innych tematów. Poruszono na przykład problem nieumiejętnej komunikacji rodzica z dzieckiem, która wywołuje lawinę innych trudności i strapień. Książka może też stać się pretekstem do rozmów na temat różnic osobowości, odmiennego postrzegania świata czy też na temat rozstania rodziców. No i oczywiście wszechobecna jest muzyka! Staje się ona prawdziwą pasją Matyldy, niemal każda strona książki do niej nawiązuje.
Mali czytelnicy – pasjonaci muzyki - będą zachwyceni; do opowieści został dołączony muzyczny słowniczek Matyldy, dzięki któremu dowiedzą się na przykład, czym różni się nokturn od sonaty.
Ciepła historia o tym, co naprawdę się w życiu liczy.
Aleksandra Struska-Musiał