Joanna Olech funduje młodym czytelnikom ponad trzysta stron emocjonującej historii, a każda z nich trzyma w napięciu; każda kolejna sprawia, że lektura intryguje coraz bardziej. Czworo nastolatków o zupełnie różnych osobowościach i upodobaniach – każdy z „innej bajki” - jakby całkiem przypadkiem zaczyna wspólnie krok po kroku odkrywać zagadkę zaginionego skarbu, o którym wieść na dobre zatrzęsła małą, dotąd całkiem spokojną miejscowością.
Dwunastoletni Karol – pasjonat komputerów, o niedzisiejszych manierach, oczytany, elokwentny, schludnie ubrany, nieco dziwaczny w oczach rówieśników; siedemnastoletnia Bella o fotograficznej pamięci – dbająca o nienaganny, podkreślający wdzięki wygląd, miłośniczka kolorowych czasopism dla nastolatek; Tula – inteligentna licealistka, ubrana niezmiennie w czarne ciuchy i wielkie czarne martensy, miłośniczka Emily the Strange oraz kryminałów Agaty Christie, świetna obserwatorka; Mietek Drzazga – opalony witkowicki osiłek, przywódca miejscowej „paczki małpoludów”… Całej czwórce w poszukiwaniach drogocennego jaja carskiego Fabergé towarzyszy mały piesek przybłęda, nazwany przez Tulę Herkulesem. Krok po kroku odkrywają tajemnice zaginionego przed laty skarbu, poznając przy tym sekrety witkowiczan.
To nie tylko kryminalna gratka dla nastolatków – to, jak chyba każda książka Joanny Olech, literacka uczta: napisana sprawnym piórem, błyskotliwa, humorystyczna powieść, niosąca jednocześnie przesłanie, że każdy człowiek ma jakąś unikalną wartość, coś, co czyni go ważnym i potrzebnym.
Aleksandra Struska-Musiał
