Na rynku wydawniczym ukazała się ostatnio znakomita książka dla młodych czytelników – „Szkoła Magicznych Zwierząt” Margit Auer. To REWELACYJNA powieść fantastyczno-przygodowa w mistrzowski sposób okraszona szczyptą magii i humoru.
Ida to sympatyczna nastolatka, która po przeprowadzce do nowego miejsca rozpoczyna naukę w nowej szkole. Szkoła Winterstone, w której będzie się uczyła, to zdawać by się mogło zupełnie zwyczajna szkoła z typowymi nauczycielami, w której uczy się przeciętna młodzież: rozmarzony Benni, zarozumiały Jo, piękna, ale wredna Helena, nieśmiała Anna-Lena czy też niezdarny Eddie. Ale czy na pewno?
Pewnego dnia do klasy panny Cornfield został zaproszony pan Mortimer Morrison – właściciel sklepu z magicznymi zwierzętami, które potrafią mówić! Każdy z osobliwych zwierzaków czeka na osobę, która będzie do niego idealnie pasowała oraz zostanie jego najlepszym przyjacielem. Co więcej, takie zwierzę to przysłowiowa bratnia dusza, która stanowi dla człowieka ogromne wsparcie i pomaga mu w różnych trudnych sytuacjach. Kto w klasie Idy jako pierwszy otrzyma takiego osobliwego przyjaciela? Czy Ida odnajdzie się w nowej szkolnej rzeczywistości? Z kim się zaprzyjaźni? Odsyłam do lektury tej wyjątkowo pasjonującej książki!
Powieść wciąga już od pierwszych stron i nie sposób się od niej oderwać. Wartka fabuła, szybkie i zaskakujące zwroty akcji oraz potoczny język z elementami slangu młodzieżowego sprawiają, że książkę czyta się szybko i jednym tchem. Powieść jest wprawdzie przeznaczona dla młodzieży, ale polecam ją również dorosłym czytelnikom, którzy chcieliby podpatrzeć jakimi prawami rządzi się świat nastolatków.
Na uwagę zasługują również znakomite czarno–białe rysunki Niny Dulleck, które świetnie dopełniają całości.
Gorąco polecam tę fantastyczną książkę, która jest pierwszą częścią serii. Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy o przygodach w Szkole Magicznych Zwierząt! Ciekawe, kto będzie następny?
Beata Dziąbek