Przedstawiam przepiękną opowieść autorstwa Jane Chapman pt „Trzymaj mnie mocno”. Opowiada historię morskiej wyderki o imieniu Miki, która razem ze swoim przyjacielem Amakiem przeżywa niezwykłe przygody. Jest małą wydrą, jeszcze nie dość samodzielną i dlatego najlepiej czuje się w towarzystwie swojej mamy.
Pewnego dnia w trakcie gwałtownego sztormu dwójka naszych bohaterów – Miki i Amak muszą sobie poradzić w otchłani morskich fal bez pomocy swoich mam. Jak skończy się ta historia? Czy wystarczy trzymać się mocno żeby przezwyciężyć niebezpieczeństwo? Jeśli jesteście ciekawi odpowiedzi na te pytania – sięgnijcie po książkę Jane Chapman.
Już sama pięknie zilustrowana okładka zachęca do lektury. Twarda i duża oprawa, mięciutkie kartki i cieszące oko ilustracje to tylko niektóre walory tej pozycji. Jest ona doskonałą propozycją dla dwu i trzylatków, ale myślę, że nawet starsze dzieci z przyjemnością zagłębią się w świecie milutkich wydr morskich (przykładowo mój dwuletni i czteroletni syn uwielbiają słuchać o przygodach Miki i oglądać barwne ilustracje).
Warto również zwrócić uwagę nie tylko na walory estetyczne i szatę graficzną, ale także na pewną mądrość życiową, zawartą w lekturze. W sytuacjach trudnych i chwilach zwątpienia mała Miki zawsze może liczyć na mamę i przyjaciół. Chyba każdy z nas chciałby mieć wokół siebie kogoś, kogo może mocno przytulić i trzymać mocno, kiedy będzie tego najbardziej potrzebował.
Dominika Kuś