Andrzej Maleszka to już nie autor, a marka i to taka, której można zaufać. Od lat rekomendujemy serię "Magiczne drzewo" i od lat cieszy ona młodych czytelników. Słowo cieszy trzeba tu zdecydowanie podkreślić, bo jak wynika z naszych rozmów z dziećmi, książki się czyta głównie po to, "by być mądrzejszym i się czegoś dowiedzieć". Zgoda! Ale gdzie ogromna frajda z lektury?
Andrzej Maleszka dba o to, by emocje były, a książki łączą w sobie mądrą fabułę i dobry język z rzeczywistością współczesnych dzieciaków. Z dużą przyjemnością obserwuję jak świadomie i z dużym szacunkiem do młodego czytelnika tworzone są kolejne części.
Na półki księgarń trafiła najnowsza część - "Magiczne Drzewo. Czas robotów". Tym razem bohaterowie wpadli w łapy robota, któremu marzy się władza nad światem. Jest magia, wartka akcja i spektakularna odsiecz, czyli wszystko to, co potrzebne, by książkę pochłonąć w jeden wieczór i to nawet jeśli nie jest się już dziecięcym czytelnikiem ;)
Serdecznie polecam całą serię!