Książka Pawła Maja „Tosia w Tarapatach to mądra lektura dla dzieci.
Córka czytała ją z niecierpliwością, widać było w czasie lektury, że przygody Tosi Tarapaty angażują ją bardzo. Często czytam książki, które podsuwam jako lekturę mojej jedenastoletniej córce. Mam okazję przekonać się, czy są wartościowe, czy potrafią ją czegoś nauczyć, czy przekażą jej treści, które pozytywnie na dziecko wpłyną. W tym wypadku tak jest. Zdecydowanie. Gdybym miała w jednym zdaniu streścić, co jedenastoletnie dziecko lub niewiele młodsze wyniesie z lektury książki Pawła Maja odpowiedziałabym: chęci poznania i wiary w siebie.
W dzisiejszych czasach dzieci coraz mniej czasu spędzają ze sobą nawzajem, coraz więcej czasu poświęcają w Inernecie. Brakuje im wzajemnego zrozumienia, integracji, nie potrafią ze sobą rozmawiać, walczyć wspólnie. Tego uczy ta książka.
To także doskonała lektura dla strachliwych dzieci, które wpadają w panikę z błahych powodów. Książka uczy aby poznawać i oswajać się z tym czego się boimy. Przecież sami nie raz i nie dwa na własnej skórze przekonaliśmy się w naszym życiu, że strach ma tylko wielkie oczy.
Mama Wisi z szóstej b