Recenzja książki:

Zwariowany dzień. Trzydzieści zagwozdek

Zazdrościmy Wam, że zabawę z tą książką macie jeszcze przed sobą

Bardzo lubimy rozwiązywać wszelkiego rodzaju zagadki, dlatego Zwariowany dzień musiał pojawić się na naszej półce. Ale zanim dostał się na półkę przez kilka wieczorów wprawiał w intensywny ruch nasze szare komórki.

Książka autorstwa niemieckiego filozofa Waltera Benjaminia zawiera 15 zagadek logicznych (a dokładnie 14, ponieważ pierwsza klamrą zamyka całą historię) wkomponowanych w opowieść o Heinzie, który przemierzając ulice miasta zmierza do swojego przyjaciela Antona z nadzieją, że pomoże mu w wygraniu zakładu i rozwiąże jego zagadkę.

Podczas tej wędrówki poznajemy mieszkańców miasteczka, którzy podrzucają bohaterowi kolejne zadania wymagające natychmiastowej odpowiedzi. Mojemu sześcioletniemu synowi większość zagadek sprawiła spore trudności, na wiele w ogóle nie znalazł odpowiedzi, ale zapytany czy podobała mu się książka z szerokim uśmiechem zawsze odpowiada: “Bardzo!”

Oprócz ciekawej i wciągającej historii, intrygujących zagadek, książeczka jest sprawdzianem dla uważnych, ponieważ zawiera 15 specjalnie popełnionych błędów, które musimy wyśledzić.

Całość dopełniają piękne ilustracje Marty Monteiro. Już po przeczytaniu całej opowieści i rozwiązaniu wszystkich zadań kilkukrotnie wracaliśmy do książki tylko po to, żeby poprzyglądać się dokładniej ilustracjom.

Jednak teraz książka znalazła zasłużone miejsce na półce i zejdzie stamtąd, kiedy odwiedzą nas kolejne dzieci, nie znające jeszcze wszystkich odpowiedzi i już teraz zazdrościmy im wspaniałej zabawy.

Zuza i Mieszko

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 12 maja 2020