Warszawa

Recenzja książki:

Psierociniec. W poszukiwaniu straconego węchu

Psierociniec. W poszukiwaniu straconego węchu

Agata Widzowska
od 6 do 12 lat

Co jest najważniejsze dla psa?

Co jest najważniejsze dla psa? Jak poznaje świat i kontaktuje się z otoczeniem oraz broni się przed niebezpieczeństwem? Za pomocą węchu. A co się dzieje, gdy tego węchu zabraknie? Pies staje się nieszczęśliwy i za wszelką cenę chciałby go odzyskać. To właśnie przydarzyło się bohaterowi książki „Psierociniec. W poszukiwaniu straconego węchu", psu imieniem Budzeł.

 

Pies bez węchu przestaje być sobą i próbuje znaleźć swoją psią tożsamość. Jednak odzyskanie węchu (i odzyskanie „siebie”) nie jest prostą sprawą. Budzeł szuka wszędzie. Opuszcza swoją kochającą ludzką rodzinę, przyjaciela – Śpiocheła i wyrusza na poszukiwania. Na swojej drodze spotyka wiele zwierząt i ludzi, którzy radzą mu w różny sposób. Czy te wszystkie rady doprowadzą psa do odzyskania węchu?

 

Książka Agaty Widzowskiej-Pasiak jest ciekawą, barwną opowieścią. Jej zwierzęcy bohaterowie rozmawiają jak ludzie: o używaniu łazienki, potrafią liczyć, wiedzą, która jest godzina, znają znaczenie powiedzeń. Książka napisana jest we wciągający, zabawny sposób, jednak nie infantylny. W tekście ukryte zostały ciekawostki. Czytelnik poznaje przy okazji zwyczaje zwierząt: skunksa, suma, bobra, niedźwiedzia. Tekst przeplatają wierszyki.

 

Publikacja ozdobiona jest dużymi, kolorowymi i ciekawymi ilustracjami. Ilustracje nie odkrywają jednak wszystkiego, pozostawiają miejsce dla wyobraźni.  Książka uczy, jak właściwie opiekować się psami, uczy wrażliwości. Pokazuje idealną wizję schroniska dla psów, w którym chciałby mieszkać każdy zwierzak. Może być dobrym punktem wyjścia do rozmowy na temat zwierząt. Bawi, uczy, inspiruje, wzrusza. I to nie tylko najmłodszych.

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć