Warszawa

Recenzja książki:

Zasypiajki

Zasypiajki

Wanda Chotomska
Ewa Chotomska
...
od 3 do 5 lat
PATRONAT

Pięknie i mądrze o ważnych sprawach

„Zasypiajki” Wandy Chotomskiej i Ewy Chotomskiej, to wzruszająca pozycja książkowa przepełniona siłą małych bohaterów. Ujmuje nas swą prawdą i pięknymi marzeniami dzieci mierzącymi się z własną chorobą.


„Zasypiajki” przeczytałam jednym tchem mojej córci. A ona wsłuchana o trudach życia tych fajnych dzieciaków, sama siedząc w objęciach rodzica, w cieple kołderki, z gołymi stopami wciśniętymi pod plecy Mamy rozpoczęła trudną rozmowę o ograniczających nas chorobach. I przyznaję, że czułam jak moje gardło zaciska się tak, jakby tchu miało mu zaraz braknąć. Głos mi się troszkę łamał. Ale rozmawiałyśmy dalej. Bo wiem, jakie to ważne. I wiedzą o tym doskonale autorki „Zasypiajek”.  Wanda i Ewa – mama i córka – stworzyły książkę przepiękną. Pełną miłości i wiary w szczęśliwy koniec. Dwa opowiadania przyozdobiły zdolną kreską Ewy Poklewskiej- Koziełło (ogromne brawa dla w/w  ilustratorki, bo obraz czaruje) i każde opowiadanie zakończyły ujmującą kołysanką z nutkami.


„Kolorowe sny” oraz „Niebieska żabka” tworzące „Zasypiajki” darzę od chwili przeczytania ogromnym podziwem, szacunkiem i swoistym, maminym ogniem. To cudo polecam za treść, piękny format, twardą okładkę, ilustracje jak ze snu. Za realistyczność  i wywołane w nas bez trudu wzruszenie.  Może to książka nie łatwa, bo dzieci będą pytać. Będą oczekiwały wyjaśnień i rozmów. Ale czy możemy dla nich zrobić coś lepszego niż być i rozmawiać… natchnieni nadzieją z „Zasypiajki”?

 

Irena Krzymińska

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć