Warszawa

Recenzja książki:

CHŁOPIEC Z LAMPEDUSY

CHŁOPIEC Z LAMPEDUSY

Rafał Witek
Joanna Rusinek (Ilustr.)
od 7 lat

Chłopiec z Lampedusy

Seria Wydawnictwa Literatura pt.Wojny dorosłych - historie dzieci to wyjątkowe książki. Mądre, ważne i ciekawe. Tytuł "Chłopiec z Lampedusy" to opowieść zmyślona, jednak chłopiec podobny do jej bohatera istnieje naprawdę. Autor książki zaczerpnął te smutne wydarzenia z informacji o uciekinierach z Erytrei.

 

Na początku poznajemy dziewczynkę Andżelikę. Przyjeżdża ona razem z mamą na włoską wyspę Lampedusę. Mama podejmuje się tam pracy w ośrodku wypoczynkowym. Dziewczynka chodzi do szkoły, zaprzyjaźnia się z dziećmi. Pewnego dnia obserwuje ciemnoskórego chłopca, który dopływa do wybrzeża. Wygląda na bardzo zmęczonego, głodnego i ma podarte ubranie. Zbiegiem okoliczności Andżelika spotyka chłopca przy śmietniku. Poznaje jego historię. Łódź, którą uciekał z rodziną rozbija się, a jedyny ratunek to dopłynięcie na wyspę. Tandżin przymusowo opuszcza swój kraj, narażony na tułaczkę, samotnie szuka bezpiecznego domu. Andżelika zabiera go do siebie i przedstawia mamie. Dzięki pani Signorze Ragusie u której wynajmują pokój udaje się pomóc chłopcu. Przez miesiąc mieszka u rodziny, która okazuje mu serce i troskę. Osoby pracujące w ośrodku dla uchodźców odnajdują jego rodziców.

 

Warto przeczytać tę historię swoim dzieciom. W moich myślach pozostanie na zawsze. Serdecznie polecam

 

Kasia Piętka

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć