Daję słowo. Wędrówki po języku i literaturze autorstwa Grzegorza Leszczyńskiego to książka kreatywna. Czytelnik, mając ją na własność, może uzupełniać ją swoimi notatkami i co najważniejsze – własną twórczością. Profesjonalna szata edytorska idzie w parze z profesjonalizmem zawartości.
Przy każdym haśle autor zamieścił wyjaśnienie słowa, dodał cytat z literatury, fragment publicystyczny oraz żartobliwy wierszyk ponadto graficznie wyróżnił ważne treści.
Zgodnie z tytułem, użytkownik książki poznaje znaczenie słów, ale również podąża ścieżkami literatury, poznając – być może nieznane sobie – wydawnictwa oraz artykuły z czasopism i gazet. Zamieszczanie fragmentów książek jest świetnym odsyłaczem i jednocześnie przewodnikiem po wartościowych źródłach literackich.
Bardzo spodobała mi się opinia autora o słowach: „Słowami poznajemy świat, słowami myślimy i mówimy”. To całe sedno wartości tego wydawnictwa. Przy zubożeniu przekazów słownych na rzecz przekazów graficznych we współczesnym świecie, powinno się szczególnie kłaść nacisk w wychowaniu dziecka na bogacenie słownictwa, dlatego moim zdaniem ta pozycja powinna obowiązkowo stanąć na biurku każdego z uczniów starszych klas podstawowych czy gimnazjum. Może stanowić również pomoc dydaktyczną dla nauczyciela języka polskiego.
Aby zrozumieć język i sprawnie posługiwać się nim, trzeba nabrać wprawy, poczynając od zabawy słowem. Powyższy słownik takie zadanie ułatwia poprzez wyznaczenie miejsca na tworzenie własnych utworów wierszowanych. To również dodatkowa zachęta do tego, aby poznać zasady tworzenia limeryków i samemu je wymyślać.
Nie każdemu czytelnikowi może się spodobać dosyć duży format książki i objętość, ale skoro to słownik – nie może być inaczej.
Grzegorz Leszczyński na co dzień zajmuje się literaturą i jest związany z Uniwersytetem Warszawskim, przygotował m.in. wiele wyborów wierszy i baśni dla najmłodszych.
Anna Żaczek