Agnieszka Frączek "Miasto nocą" , Czas Dzieci

„Miasto nocą” napisała Agnieszka Frączek, a zilustrowała Magda Kozieł – Nowak. W wyniku tej współpracy powstała niesamowita, zachwycająca, cudowna słowno – obrazkowa opowieść o życiu w pogrążonym w pozornym śnie mieście.

Tekst wspaniale oddaje tu klimat pogrążonego w śnie miasteczka, ilustracje zaś doskonale wzmacniają towarzyszące lekturze tekstu emocje, budują one nastrój tajemniczości i niezwykłości. Bo przecież, kiedy grzeczne dzieci śpią (a sen łapie je w swoją barwną sieć) w mieście zaczyna nocne, emocjonujące życie.

Poetka pisze wiersze. Gdzieś tam skrada się kot, poluje na myszy i oczywiście psoci. Jeżdżą autobusy, ruszają z dworca pociągi. W poczekalniach kwitnie „bufetowe życie”. Do szpitala trafiają kolejni pacjenci. Ktoś tam poszukuje pilnie lekarstwa. Niekiedy wybucha gdzieś pożar, który skutecznie gaszą strażacy. Także policjanci pozostają w gotowości. Zawsze może zdarzyć się włamanie. Służby porządkowe sprzątają miasto. Drogowcy naprawiają ulice. Podróżni zatrzymują się w pracujących w nocy stacjach benzynowych.

I tak niektórzy udają się w podróż samochodem, autokarem, pociągiem czy … samolotem. Zad wszystkimi tymi nocnymi podróżnikami czuwa z lekka zaspany księżyc. To on udekorował niebo późnym wieczorem. Zawiesił wszystkie gwiazdy. A te mniej pokorne, „ciut dyndające” podoklejał klejem …

Każdemu z wierszyków towarzyszy piękna ilustracja. Ilustratorka operuje tu głównie odcieniami granatu i czerni, kontrastując je z żółcieniami, gdzieniegdzie pojawiają się akcenty w innych kolorach, tak że każda z jej prac stanowi niepowtarzalny i wspaniały obraz. Ilustracje są świetnie „wykadrowane”, cudownie otulają tekst, stanowią z nim jedno. Są tu i barwne plamy, i gustowne oszczędne w formie kreski, i pętelki, i zawijasy, a także pisane „odręcznie” komentarze i wyjaśnienia. Książeczka aż kipi, tak jak nocne miasto.

Jest to zachwycająca pozycja literacka. Z pewnością zachwyci ona nie tylko dziewczynki, ale i przyciągnie (nie tylko ze względu na tajemniczy klimat, ale i dzięki odpowiedniemu doborowi pojazdów, ukazanych „profesji” – złodziej, policjant, więzień, strażak, kierowca …) także i chłopców. Bardzo gorąco polecam.

W mieście nocą

Kiedy miasto Twoje idzie już spać,
cóż Ci mogę moje Kochanie dać?
Razem przeczytajmy MIASTO NOCĄ,
bo już gwiazdki się na niebie złocą…
Zamknij proszę oczy swoje,
przytulimy się we dwoje…
Babcia da Ci ciepły koc,
z książeczką spędzimy tę noc…
Poznamy czarnego kocura,
dla którego ponętna
…. jest każda … miejska … dziura …,
policjantów i złodziei
i strażaków … po ko- le- i
pana w barze i w aptece…
(… polubimy się dalece…)
… i drogowca, bufetową
z pełną zleceń całą głową …
Pojeździmy na lawecie,
wyrzucimy nocą śmiecie,
pokrzyczymy, zatrąbimy
bo też szaleć my lubimy,
aby potem opaść miękko…
zanim się rozpęta piekło,
czemu nadal my nie śpimy,
choć są późne już godziny …
… więc zmęczeni wrażeniami
i nocnymi przygodami …
spać pójdziemy już na pewno,
(do kominka wrzucę drewno …)
… odpoczniemy chwilę nocą,
bo już gwiazdki się tam złocą.
Czary książka te sprawiła
w MIEŚCIE NOCĄ jest moc, siła,
która zsyła barwne sny,
więc Cię proszę zaśnij mi !!!
Kto nie czytał, MIASTA NOCĄ
niech przeczyta: … koty psocą,
wszystko dźwięczy, szumi, drży,
… zaśniesz miło także Ty!!!
Grażyna Gibki