Poznajcie Basię, Czas Dzieci

Basia to mała, uśmiechnięta, kilkuletnia dziewczynka, którą (za sprawą serii książeczek) możemy spotkać np. w zoo, przedszkolu, na biwaku, w podróży, czy lekcjach tańca. Podążając za nią, śledząc jej przygody, mamy okazję popatrzeć na wszystko oczami dziecka, przypomnieć sobie, jakie emocje wzbudzało w nas odkrywanie świata. Naszym dzieciom pomaga ten świat zrozumieć, oswoić.

Basia i piłka nożna porusza kilka istotnych zagadnień. Pokazuje rytuały kibicowania w gronie rodziny nie tylko przed telewizorem, ale i w formie wspólnego spędzania czasu poprzez zabawę w parku, na świeżym powietrzu i w ruchu. Rodzice, Basia, jej bracia – wszyscy zaangażowani są w treningi. I to bez rozgraniczania na zajęcia „dla dziewczynek/dla chłopców”, co wpisuje się oczywiście w metodykę współczesnego wychowywania w duchu równouprawnienia, walki z kategoryzowaniem według płci. Dlatego autorki książeczki sprawiedliwie angażują do uprawiania futbolu i Basię, i jej mamę, i tatę, i Janka. Co więcej – wszystkim sprawia to dużą przyjemność, a czytelnik, za sprawą bardzo emocjonalnego języka i kolorowych ilustracji do tekstu, jest w stanie w to uwierzyć i poczuć się uczestnikiem zabawy.

W tej części historyjek o Basi poruszono dodatkowo jeszcze jedną kwestię. Tym razem nauka dotyczy sposobów na rozwiązywanie konfliktów wśród rodzeństwa. Każdy rodzic wie, że nieporozumienia są nieuniknione i często wydają się większe niż w rzeczywistości. Zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z tak „drażliwymi” kwestiami, jak prawo do prywatności, czy własności. Basia i jej rodzina musi zmierzyć się z oskarżeniem o kradzież, ale okazuje się, że rozmowa to najlepszy i skuteczny sposób na zażegnanie wzajemnych pretensji. Kolejna przygoda Basi kończy się happy endem i morałem ukrytym między wierszami, że gdy rodzina trzyma się razem (niczym drużyna piłkarska) żadne burze jej niestraszne.

Iwona Bednarczyk

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 2 czerwca 2015