Książka ta opowiada o czarownicy i jej przyjacielu- kocie. Bajka jest przełamaniem stereotypowego myślenia o czarownicy - ta w bajce jest miła, pomocna i ma dobre serce. Wiedźma daje dom kolejnym kotom, które zagubiły się w lesie. Zwierzęta w zamian za to chcą się odwdzięczyć i szykują niespodziankę dla swej wybawicielki.
Jednak, pojawia się pewien problem. Miła niespodzianka staje się być powodem do ucieczki czarownicy z domu, i to z krzykiem! Okazuje się, że koty nie przemyślały swego prezentu i dały czarownicy to, z czego same najbardziej by się ucieszyły, a mianowicie- myszy. Nie przewidziały, że czarownica się ich wystraszy.
Bajka ta uczy dzieci tego, że chcąc zrobić coś dobrego dla drugiej osoby trzeba zastanowić się nad tym, co dla niej okaże się być miłe. Wtedy odchodzą na bok nasze osobiste preferencje, a górę biorą zainteresowania drugiej osoby. Z drugiej strony bajka ukazuje też wyrozumiałość dobrej wiedźmy, która zrozumiała dobre intencje kotów i również podziękowała im za dobre chęci.
Dodatkowo przyjemny, lekki tekst i przepiękne ilustracje powodują, że dzieci chętnie tej książki słuchają i mimo tego, że jest ona dość długa (jak dla czterolatka), dzieci z zainteresowaniem jej słuchają.
Małgorzata Lament
