Warszawa

Recenzja książki:

Osiem metrów niespodzianki

Osiem metrów niespodzianki

Anna Onichimowska
Beata Zdęba (Ilustr.)
od 3 do 5 lat
PATRONAT

Podróż pełna dylematów

Tytuł najnowszej opowieści Anny Onichimowskiej Osiem metrów niespodzianki z pewnością może nawiązywać do wzrostu głównego bohatera, olbrzyma, który jak to często w baśniach bywa miał ogromną głowę i wielgachne oczy, długi nochal, no i – naturalnie- równie wielkie dłonie i stopy.


Ale nie tylko. Owe osiem metrów niespodzianki to podsumowanie całej opowiedzianej w książce historii. Jest ona zaskakująca. Oprócz baśniowych postaci (chociażby duchów z Domu, w Którym Straszy, rekwizytów (w tym czapki niewidki!) możemy spotkać tu zaradnego producenta, posiadającego całkiem realny biznesplan burmistrza i jego jeszcze sprytniejszą żonę. Oba światy, fantastyczny i ten prawdopodobny, zgrabnie przeplatają się, dostarczając czytelnikowi wielu wrażeń. I tak na przykład kierując się GPS – em, zaciekawieni profilem na facebooku wielkoluda producent, reżyser i tłumacz, udali się do tajemniczej i lekko strasznej Gospody pod Olbrzymem. Czy uda im się namówić gigantycznego mieszkańca obrzeża miasta na międzynarodową karierę? Czy Olbrzym zamieszka w Hoolywood? Czy też podąży za głosem serca … czy też żołądka i wybierze słodkości pani Placuszek? Co to znaczy być szczęśliwym? Czy wszystko w życiu trzeba koniecznie przekuć na sukces, w tym finansowy?

 

Aby udać się w tę pełną dylematów podróż warto sięgnąć do książki. Szczególnie, że ta została wydana na miłym w dotyku papierze i ozdobiona pięknymi, kolorowymi i co ważne dla najmłodszych czytelników licznymi ilustracjami!

 

Anna Kowalska

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć