Osiem merów niespodzianki Anny Onimichowskiej to wyjątkowa opowieść o tolerancji i akceptacji samego siebie, która w przystępny sposób przybliża najmłodszym problematykę inności i odmienności, a także uświadamia dzieciom, że być innym wcale nie oznacza być gorszym. Wręcz przeciwnie! To cudownie być oryginalnym!
Książka Onimichowskiej to pasjonujące, mądre, ciepłe i pełne humoru opowiadanie o przygodach sympatycznego Olbrzyma, który mieszkał w pewnym małym miasteczku. I chociaż Wielkolud był uroczy i życzliwy, to nie wszystkim jednak odpowiadało jego sąsiedztwo. Zatroskany burmistrz, za namową Pani Dobra Rada, postanowił rozsławić Olbrzyma w świecie (a przy okazji miasteczko!), zakładając mu konto na Facebooku. Pomysłodawcą nie przyszło do głowy, że Olbrzyma dostrzeże pewien hollywoodzki reżyser, który postanowił nakręcić film z Wielkoludem w roli głównej.
Historia się komplikuje, ale na szczęście jak to w bajkach bywa, wszystko dobrze się kończy. Ale jak? Odsyłam to lektury tej fantastycznej książki!
Doskonałym uzupełnieniem ciekawej fabuły są oryginalne i urzekające kolorowe ilustracje Beaty Zdęby.
Na zakończenie dodam jeszcze, że książki Anny Onimichowskiej cieszą się ogromną popularnością wśród najmłodszych czytelników (i rodziców!) olkuskiej Biblioteki i rzadko zalegają na bibliotecznych półkach.
Beata Dziąbek