Każdy lubi bajki – choć nie każdy się do tego przyzna, inni oprócz bajek lubią także thrillery – szczególnie dorastający chłopcy lubią taką literaturę, ale pod warunkiem, że historie kończą się optymistycznie. Proroctwo – to opowieść o chłopcu, który jest inny – ukrywa swe talenty i stara się nie wychylać. Na jego wychowanie składa się 99 zasad, które Will nie tylko zapamiętał, ale i codziennie je wykorzystuje.
Nie sądzę, bym jako rodzic podpisała się pod wszystkimi 99 zasadami, ale kilka z nich jest ważnych: np. 51-Jedyną rzeczą, której nie wolno Ci stracić jest nadzieja lub 17-Każdy dzień zacznij od myśli „jak dobrze jest żyć”. Ale najbardziej przypadły mi do gustu 49-Kiedy nic innego nie pomaga, po prostu oddychaj i 84-Gdy nic innego nie działa spróbuj czekolady. Tę ostatnią zasadę poleciłabym wszystkim odchudzającym się – wzbogacając ją tylko o jedno słowo - „gorzkiej”. Książka jest optymistyczna: o przygodach i przyjaźni, a to w końcu najważniejsze.
Mama MałGOCHA