Książka Tomek Łebski i fantastyczne wymówki ma 346 stron, a czytałem ją sam tylko 3 dni! To jest książka, która ma napisane na okładce, że nie jest dla dorosłych – a to znaczy, że trzeba ją przeczytać bez ich pomocy. Książka mówi o tym, czego rodzice nie powinni wiedzieć: o wapniakach, wrednych siostrach, dziwnych rodzicach i dentyście panu P. Ruchnicy. Tomek z kolegami mają zespół muzyczny, któremu w próbach przeszkadza tata Danka, przynoszący płyty z przebojami ze swoich czasów. Tomek musi wymyślać różne wymówki, żeby nie robić tego, na co nie ma ochoty. Książka jest trochę jak komiks, tylko nie ma obrazków odgradzanych ramkami i trochę przypomina mój brudnopis albo notatnik. Myślę, że to fajna propozycja do czytania dla takich chłopaków jak ja, bo można ją przeczytać wcale się nie męcząc, bo jest dużo obrazków.
Bartek, lat 10
