Któż interesując się metodyką wychowania dzieci lub poszukując dla swoich pociech przedszkola nie słyszał o Marii Montessori? Autorka książki Duchowy świat dzieci uważa się za kontynuatorkę jej badań i metod. Jako zwolenniczka duchowego rozwoju ponad wszystko trochę mnie przeraziła swoim podziałem rozwoju życia dziecka na okresy, z którego wynika, że jedynie do 12-tego roku życia można mieć jakikolwiek wpływ na kształtowanie moralne dziecka, a jeśli chodzi o wyobraźnię to tylko do 9-tego.
Moim odczuciem po przeczytaniu książki jest stwierdzenie, że autorka jest zwolenniczką kształtowania dziecka i jego duchowego świata za pomocą religii i Boga. I to, jaka jest to religia jest już faktem drugoplanowym, gdyż każda religia zawiera wzorce pozwalające na zbliżenie się do Boga. Natomiast to, co my możemy dać dziecku to możliwość rozwoju jego duchowości przez wiarę, która ułatwi mu niewątpliwie przyszłą pracę nad swoją osobowością.
Tę krótką recenzję pozwolę sobie zakończyć cytatem Marii Montessori: "Rolą edukacji jest zainteresowanie dziecka czynnościami zewnętrznymi, którym poświęci ono cały swój potencjał."
Mama MałGOCHA