Krótka ta książka o duchu. Skrzynka potworów to prawie komiks, a w każdej jego części opisywany jest inny stwór. Chciałbym przeczytać jeszcze o wilkołaku, wampirze i kościotrupie. Ilustracje w książce są fajne, szczególnie te ze strzałkami i opisami np. „kula u nogi jest niezbędna, aby duch nie odfrunął”. W gazecie, która jest wydawana w krainie hrabiego Mantylki są ciekawe ogłoszenia; o poszukiwanych duchach, wygodnych grobowcach i sarkofagach. Ten duch chyba nie był normalnym duchem, bo był jakby prześcieradłem bez nóg i rąk. I nikt nie mół z nim wytrzymać, bo był ciągle głodny, zjadał wszystko i wszyscy się go bardzo bali. Przy tym ciągle wył i dlatego musiał mieć głuchego pająka.
Bartek, lat 9