Warszawa

Recenzja książki:

Łysol i Strusia

Łysol i Strusia

Marcin Wicha
od 5 do 9 lat

O grzeczności i niegrzeczności

Czy chciałabym, żeby moja córka była grzeczną dziewczynką? Na pewno nie taką jak Strusia – bohaterka książki Marcina Wichy Łysol i Strusia. Lekcje niegrzeczności. Strusia jest tak grzeczna, że nie ma własnego zdania, postępuje zgodnie z wytycznymi i oczekiwaniami dorosłych.

 

W jej życiu jednocześnie pojawiają się: mechaniczny grzecznomierz oraz wielki, brudny pies Łysol. Grzecznomierz ocenia każde jej zachowanie, a czworonóg ma dziwne pomysły. Łysol jest przeciwieństwem grzecznej dziewczynki, a nawet sam siebie nazywa trenerem niegrzeczności. Na kolejnych stronach daje popis niesubordynacji, łamie wszelkie zasady, nikomu i niczemu się nie podporządkowuje i… dobrze się przy tym bawi. Wynikają z tego absurdalne sytuacje i niecodzienne przygody.


Jakie wnioski wyciągnie z tej znajomości Strusia? Czy wpłynie to na jej zachowanie? Jak oceni to grzecznomierz? 

 

Czarno-białe rysunki także wykonał Marcin Wicha. Oprócz ilustracji towarzyszącym fabule, przez strony przewijają się odcinki komiksu o Łysolu i Strusi. Krótkie scenki są ciekawe i dowcipne. I za to należą się autorowi duże brawa.

 

Dla rodzica przesłanie książki jest oczywiste: nie należy być ani zbyt grzecznym, ani zbyt niegrzecznym. Ale mnie ta książka nie bardzo się spodobała. Przedstawione sytuacje nie mają związku ze światem rzeczywistym, wydają mi się sztuczne lub przesadzone. Może jestem zbyt dorosła? Przeczytałam jednak tę książkę mojej 9,5-letniej córce, która podsumowała ją krótko: „Interesująca, intrygująca, zaskakująca”. Ha!

 

Joanna Bednarczuk

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć