Bohater ma 8 lat i zamiast „tłuszczyku” na boczkach odkłada mu się mądrość (jak szkoda, że nam dorosłym nie…). Jego rodzina to mama, tata i starszy brat Robert – wszyscy zabiegani, w pędzie dnia codziennego, ale zawsze znajdzie się czas na coś zabawnego. Każdy rozdział to nowa odsłona – zabawnych przygód całej rodzinki – wyjazd na weekend czy kupno roweru, który tata rozbija na latarni… Każdy dziecko chętnie i szybko przeczyta o tym łobuziaku, gdyż język jest prosty i zrozumiały dla każdego młodego czytelnika. Jak przeczyta nasza pociecha albo my jej, warto bowiem spokojnie wczytać się w nią i zobaczyć czasem jak w lustrze swoją rodzinę…
Justyna Świetlik-Bałon