Przeczytałyśmy z córką - 9-letnią Małgosią książkę Czarownica z serii Skrzynka Potworów. Książka jest przepięknie wydana, na wysokiej jakości papierze, który "udaje starodawny" - jak mówi Małgosia. Bardzo ciekawe są też ilustracje - a szczególnie obrazki i opis wizerunku i ekwipunku czarownicy, jaki znajduje się na końcu książki. Samo opowiadanie jest niedługie - spokojnie przebrnęła przez nie moja córka przez 20 min., a z samodzielnym czytaniem ma jeszcze trochę problemów... Historia ciekawie się rozwija i aż mi żal było, że tak szybko się kończy opisem perturbacji czarownicy Marysi w zupełnie innej bajce, w której rozchorowała się etatowa czarownica i Marysia poszła (a właściwie została wysłana przez Wiedźmę Szefową) na zastępstwo. Moja córka jednak najwyraźniej była usatysfakcjonowana tym, czego się dowiedziała z opowieści i oczywiście zadała pytanie o pozostałe książki z tej serii, które są wymienione na ostatniej stronie książki, a zapowiadają się ciekawie, bo wśród tytułów dostępnych w Skrzynce Potworów jest m.in.: Wampir, Zombi, Mumia, Ogr, Kościotrup, Wilkołak i inne straszydła też. Muszę się rozejrzeć w księgarni za pozostałymi tytułami...
Aneta Szymańska-Kubiak