Warszawa

Recenzja książki:

Tajemnica srebrnych kielichów

Tajemnica srebrnych kielichów

Brigitte Krautgartner
od 11 lat
PATRONAT

Tajemnicze kradzieże w benedyktyńskim opactwie

Główna bohaterka sensacyjnej książki Tajemnica srebrnych kielichów, Kika, przyjeżdża na wakacje do swojego wujka, przeora w klasztorze benedyktynów. Dziewczynka postanawia na własną rękę prowadzić śledztwo w sprawie ginących, cennych przedmiotów. I to jest typowy wątek w niemal każdym detektywistycznym utworze. Co więc wyróżnia książkę wydaną przez wydawnictwo Święty Wojciech. 

 

Przede wszystkim nie uszło mojej uwadze przedstawienie pracy i życia codziennego mnichów. Młodzi czytelnicy zapoznają się nie tylko z dniem powszednim zakonników, ale otrzymują jasny przekaz, że są to wartościowe postaci, nawiązujące dobre relacje z mieszkańcami pobliskiego miasteczka, że mnisi nie żyją tylko sprawami nieba, ale mocno stąpają po ziemi.

 

Równie mocno widać tutaj więzi, jakie łączą dziewczynkę Kikę ze swoim wujkiem. Jest dla niej autorytetem oraz ciepłym, mądrym i przyjaznym człowiekiem. W świecie zachwianych autorytetów i ten przekaz ma swoje wielkie znaczenie.

 

Dodatkowym atutem książki jest występowanie niemieckich i łacińskich słów, które mogą zachęcić dzieci do nauki języków. Tak się stało w przypadku mojej starszej córki, która w będąc w czwartej klasie uczy się języka niemieckiego. O książce powiedziała: "historia jest dla młodszych, trochę się wynudziłam, ale za to nowych słówek się nauczyłam". Młodszy syn, ośmiolatek, był zachwycony i akcją, i tematyką. Polecam!

 

Mama MałGosia

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć