Recenzja książki:

Poczytaj mi, mamo. Księga trzecia

Przeżyjmy to jeszcze raz, czyli "Poczytaj mi, mamo"

Wydawnictwo Nasza Księgarnia już po raz trzeci wydała kolejną księgę ze zbiorem znanych z mojego dzieciństwa książeczek pod wspólnym tytułem Poczytaj mi, mamo. Łza w oku moim się kręci! W prezentowanej przeze mnie książce znajduje się dziesięć utworów, m.in. M. Musierowicz Boję się czy W. Badalskiej Przepraszam Smoku. Muszę przyznać, że lubiłam tę serię jako dziecko i z perspektywy czasu doznałam przyjemnego zaskoczenia. Te książeczki podobają mi się nadal, może nawet jeszcze bardziej niż w dzieciństwie!

Doceniam też wyjątkową szatę graficzną. J. Krzemińska, E. Lutczyn, M. Uszacka-Godlewska i inni – zatroszczyli się o nietuzinkowy przekaz słowa drukowanego w formie ilustracji. Księga trzecia wzbogacona jest notą bibliograficzną twórców książeczek i pięknym słowem wstępu redaktor Joanny Wajs.

Nie wiem tylko, kto jest bardziej zachwycony tą książką – czy ja, czy moje dzieci. Jeśli, Rodzice, macie ochotę poczuć zapach dzieciństwa, bardzo gorąco polecam ten świetny zbiór wspaniałych tekstów literackich, świetnie zilustrowanych i dobrze wydanych.

mama MałGosia

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 3 kwietnia 2020