Czy można zobaczyć uśmiech dziecka zapraszając je na lekcję gramatyki? Czy ulubioną książeczką czytaną na dobranoc może być Księga ortografii? Może, jeśli autorką jest Joanna Krzyżanek – specjalistka w docieraniu do dzieci. Obok Cecylki Knedelek, gąski Walerii, myszki Franciszki czy królika Ignacego Joanna Krzyżanek stworzyła kolejną przyjaciółkę najmłodszych – Lamelię Szczęśliwą, bohaterkę książek: Księga Gramatyki Lamelii Szczęśliwej oraz Księga Ortografii Lamelii Szczęśliwej.
Lamelia Szczęśliwa jest emerytowaną nauczycielką, która ortografię ma w małym palcu u ręki, a gramatykę w małym palcu u nogi. Jest fanką zielonych liści, malin z białą czekoladą i biegania po ogrodzie, gdy pada deszcz. Nie znosi kożuchów na mleku i dziur w serze. Uwielbia wszystkich pouczać. To nauczycielka, której na pierwszy rzut oka dzieciaki powinny się przestraszyć, ale tak naprawdę zakochują się w niej i marzą o kolejnym spotkaniu.
Obie księgi podzielone są na dni – rozdziały. Każdego dnia, jak w wymarzonej szkole dzieciaki uczą się nowych rzeczy dzięki niesamowitym przygodom. Niezrównane opowiadania nauczycielki wprowadzają uczniów w dany temat, np. odmianie rzeczowników przez przypadki, stopniowania przymiotników czy o literce "h" w wyrazach obcego pochodzenia… Podsumowanie lekcji Lamelia zamieszcza na czarnych tablicach ortograficznych i gramatycznych. Na końcu ksiąg znajdują się szkolne zeszyty z wykładów Lamelii zapisane przez Julkę – jedną z uczennic.
Współtwórcą Ksiąg Gramatyki i Ortografii jest jak zwykle towarzyszący Joannie Krzyżanek Marcin Ciseł. To dzięki niemu poszczególne strony nabierają barw, postacie uśmiechają się figlarnie, a mali czytelnicy chowają książki pod poduszkę, by nawet podczas snu nie rozstawać się z ulubionymi bohaterami.
Jeśli chcecie, by wasze dzieci polubiły gramatykę i ortografię, zrozumiały zasady nimi rządzące i nie dostawały gęsiej skórki na słowa dyktando czy test gramatyczny, jak najszybciej zaopatrzcie się w Księgę Gramatyki i Księgę Ortografii. Pozwólcie dzieciom, by Lamelia Szczęśliwa stała się ich wymarzoną nauczycielką, a ortografia zamiast ogromną granatową wampirzycą, która uwielbia torturować uczniów i uczennice zamieniła się w kolorowego malucha, z którym można się świetnie bawić.
Agnieszka Liszyńska